Rosjanie szukają pomocy w Indiach? Tak chcą ominąć zachodnie sankcje

W Rosji trwa rozpaczliwe poszukiwanie sojuszników w walce z Ukrainą. Kreml chciał, aby w konflikcie pomogły Indie. W ramach pozornej współpracy handlowej miały tam powstać rosyjskie fabryki broni. W ten sposób Moskwa starała się ominąć sankcje nałożone na nią przez Zachód.

Władimir Putin szuka sojuszników. Celował m.in. w IndieWładimir Putin szuka sojuszników. Celował m.in. w Indie
Źródło zdjęć: © Licencjodawca | VYACHESLAV PROKOFIEV / SPUTNIK / KREMLIN POOL / POOL
Marcin Lewicki

Rosja ma trudności z pozyskiwaniem broni i amunicji, niezbędnej do walki z Ukrainą. Reżim w Moskwie zaangażował już wszystkich sojuszników. Wiadomo, że rosyjską armię wspierają rządy Korei Północnej, Białorusi, Iranu i Chin.

Do tej listy miały dołączyć Indie. Kreml chciał wykorzystać Hindusów do ominięcia sankcji, które nałożyły na Rosję kraje zachodnie. Planowany proceder ujawnił "Financial Times".

Według dziennikarzy brytyjskiego dziennika, Rosjanie mieli wykorzystać rezerwy finansowe, aby kupować od Indii komponenty niezbędne do budowania broni. Płatności miały być dokonywane w hinduskich rupiach, aby upłynnić walutę i ominąć część europejskich sankcji.

Dalsza część artykułu pod materiałem wideo

Zbiornik Chiklihole w Indiach. Niesamowite nagranie z drona

Zamknięty system płatności między Indiami i Rosją nie podlegałby kontroli zachodu i pozwoliłby na zakup "sprzętu telekomunikacyjnego, serwerowego i innego skomplikowanego sprzętu elektronicznego", który wcześniej nabywano m.in. w krajach Unii Europejskiej. Łączna wartość transakcji to około 100 miliardów rupii.

Rosyjskie fabryki w Indiach? W sprawę zaangażowano wywiad

Dziennikarze "Financial Times" donoszą, że hinduska spółka Innovio Ventures miała zarobić na transakcjach z Rosjanami aż 4,9 miliarda dolarów. Chodziło m.in. o produkcję komponentów do produkcji dronów bojowych.

To jednak nie wszystko. W ramach współpracy w Indiach miały powstać fabryki, które zarządzane byłyby przez Rosjan. W sprawę zaangażowani byli m.in. rosyjscy oficerowie wywiadu.

Dodajmy, że Indie są aktualnie największym odbiorcą rosyjskiej ropy naftowej. Nie wiadomo jednak, czy plan ujawniony w rosyjskich korespondencjach przez dziennikarzy "Financial Times" doszedł do skutku.

Oficjalnie miliardy rupii, które Rosja zgromadziła w ramach międzynarodowej współpracy, są dla Moskwy nie do ruszenia. To ogromny problem dla Władimira Putina, który nie może dogadać się z rządem w New Delhi.

Wybrane dla Ciebie
Wygrała 120 mln euro. Większości już nie ma. Zaskakujące, co zrobiła
Wygrała 120 mln euro. Większości już nie ma. Zaskakujące, co zrobiła
Jechał rowerem. I nagle coś takiego. "Kaptur, słuchawki"
Jechał rowerem. I nagle coś takiego. "Kaptur, słuchawki"
Zacznie się 8 grudnia. Niż w drodze do Polski
Zacznie się 8 grudnia. Niż w drodze do Polski
Wielka ewakuacja w Wielkiej Brytanii. Zatrzymano dwóch Polaków
Wielka ewakuacja w Wielkiej Brytanii. Zatrzymano dwóch Polaków
Amerykanie mają dość. Sondaż mówi wszystko
Amerykanie mają dość. Sondaż mówi wszystko
Zobaczył karteczkę. Wściekł się. "To jest nielegalne"
Zobaczył karteczkę. Wściekł się. "To jest nielegalne"
Skandal w szkole. Młodzi Austriacy zrobili taką budowlę
Skandal w szkole. Młodzi Austriacy zrobili taką budowlę
Głośno o zachowaniu Trumpa. Wszystko się nagrało
Głośno o zachowaniu Trumpa. Wszystko się nagrało
Wigilia 2025 wolna nie dla wszystkich. Sprawdź zawody
Wigilia 2025 wolna nie dla wszystkich. Sprawdź zawody
Walczył z Rosjanami. Hoang Tran skazany
Walczył z Rosjanami. Hoang Tran skazany
Przyłapani w Rossmannie. Ich twarze zobaczą wszyscy. Komunikat policji
Przyłapani w Rossmannie. Ich twarze zobaczą wszyscy. Komunikat policji
Polacy odwołują urlopy. Pogoda zaskoczy?
Polacy odwołują urlopy. Pogoda zaskoczy?
Wyłączono komentarze
Jako redakcja Wirtualnej Polski doceniamy zaangażowanie naszych czytelników w komentarzach. Jednak niektóre tematy wywołują komentarze wykraczające poza granice kulturalnej dyskusji. Dbając o jej jakość, zdecydowaliśmy się wyłączyć sekcję komentarzy pod tym artykułem.
Redakcja serwisu o2