Rosjanin próbował walczyć za Ukrainę. Został skazany na 6 lat więzienia

40-letni Rosjanin próbował przeprawić się z Krymu do Odessy, by przyłączyć się do wojny i walczyć po stronie Ukrainy. Mężczyzna stanął przed Sądem Najwyższym Krymu (kontrolowanym przez Rosjan) i został skazany na sześć lat więzienia.

Rosjanin próbował walczyć za Ukrainę. Został skazany na 6 lat więzienia
Rosjanin chciał walczyć z Ukrainą (Pixabay, stayerimpact)

Najpierw 40-letni mieszkaniec Petersburga próbował opuścić Rosję przez obwód briański. Gdy ta próba zakończyła się fiaskiem, mężczyzna udał się na Krym, skąd usiłował przeprawić się do Odessy... wpław.

40-latek miał jasny cel — chciał dołączyć do ukraińskich formacji zbrojnych i walczyć przeciwko Rosji. W podróż zabrał zakupiony kombinezon, kompas, podwodną latarkę i inny potrzebny sprzęt.

Mężczyzna wyruszył w drogę 6 sierpnia. Jak informuje rosyjska agencja Rapsi, śmiałek był dobrze przygotowany. Miał kamuflujący mundur, buty wojskowe i ''inne przedmioty, nabyte w celu przejścia na stronę wroga''.

Dalsza część artykułu pod materiałem wideo

Zobacz także: "Na pewno nie przegra". Ekspert o definicji wygranej

Złapany i skazany

Chociaż mężczyzna był doskonale przygotowany, ponadto ''stosował różne techniki pływania i odpoczynku w wodzie'', tak, by dotrzeć do Odessy niezauważonym, 8 sierpnia został schwytany i zabrany na pokład rosyjskiej jednostki straży granicznej w pobliżu wsi Oleniwka na zachodnim Krymie. O sprawie poinformował niezależny portal informacyjny Meduza.

40-letni śmiałek stanął przed Sądem Najwyższym Krymu i został skazany na sześć lat pozbawienia wolności za ''planowanie zdrady i usiłowanie przekroczenia rosyjskiej granicy bez zezwolenia''.

Podobny los spotkał mężczyznę, który kilka miesięcy wcześniej zamierzał opuścić terytorium Rosji i dołączyć do jednej z formacji zbrojnych Ukrainy. Maksym D. został zatrzymany przez Federalną Służbę Bezpieczeństwa (FSB) i tymczasowo aresztowany.

Autor: APOL
Oceń jakość naszego artykułu:

Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.

Zobacz także:
Oferty dla Ciebie
Wystąpił problem z wyświetleniem stronyKliknij tutaj, aby wyświetlić