Rośnie liczba przypadków kiły u niemowląt. Dzieci rodzą się już chore

Kanadyjscy lekarze zaobserwowali niepokojącą tendencję. Coraz więcej dzieci przychodzi na świat już chorych na kiłę. Co więcej, ani w Stanach Zjednoczonych, ani w Europie, liczba zarażonych noworodków nie jest tak wysoka. Z czego wynika ten problem?

W Kanadzie zauważono niepokojącą tendencję. Rośnie liczba dzieci, które już rodzą się chore na kiłęW Kanadzie zauważono niepokojącą tendencję. Rośnie liczba dzieci, które już rodzą się chore na kiłę
Źródło zdjęć: © Getty Images

Jak informuje portal Yahoo, Kanada stanowi niechlubny wyjątek na tle pozostałych państw wysoko rozwiniętych w kwestii panowania nad rozprzestrzenianiem się kiły. W ciągu ostatnich pięciu lat odnotowano aż 13-krotny wzrost potwierdzonych przypadków choroby, zwłaszcza wśród noworodków.

Kiła u noworodków. Kanada ma wielki problem

Kiła wrodzona występuje najczęściej w przypadkach, gdy do zarażenia się matki dochodzi po 4. miesiącu ciąży. Właśnie wtedy rozpoczyna się rozwój układu odpornościowego płodu. Wczesne objawy choroby zaczynają występować do 2. roku życia.

U noworodków z kiłą wrodzoną obserwuje się zmiany fizyczne, takie jak poważny obrzęk błony śluzowej nosa. Zarażone maluchy mają także tak zwane zęby Hutchinsona, czyli szeroko rozstawione, zagłębione górne siekacze i trzonowce w kształcie owoców morwy. Inne widoczne już na pierwszy rzut oka znamiona to wypukłe kości czołowe i siodełkowaty nos czy słabo wykształcone kości szczękowe.

Dalsza część artykułu pod materiałem wideo

Zobacz też: Kiła [Wirtualna poradnia]

Według naukowców z kanadyjskiej agencji rządowej Health Canada częstotliwość występowania kiły wrodzonej u noworodków w 2021 roku wynosiła już 26 na 100 tys. żywych urodzeń. Z kolei jeszcze w 2017 roku ta proporcja wynosiła jedynie 2 na 200 tys.

Głos na temat przyczyn takiego stanu rzeczy zabrała m.in. Teodora Elvira Wi. To ekspertka Światowej Organizacji Zdrowia, pracująca na rzecz walki z HIV, zapalenia wątroby i chorób przenoszonych drogą płciową.

Wi uważa, że tak wysoka liczba zakażeń stanowi świadectwo niskiej jakości opieki prenatalnej oraz nierównego dostępu do opieki medycznej. Agencja Reutera dodatkowo podkreśla, że ich ofiarami padają rdzenni mieszkańcy Kanady.

To wyznacznik nierówności. To wyznacznik niskiej jakości opieki prenatalnej – podsumowała Teodora Elvira Wi (Agencja Reutera).
Źródło artykułu: o2pl
Wybrane dla Ciebie
Monitoring wszystko nagrał. Dzwoń na policję, jeśli ich znasz
Monitoring wszystko nagrał. Dzwoń na policję, jeśli ich znasz
Pojawili się na Krupówkach. Uchwyciła ich kamera
Pojawili się na Krupówkach. Uchwyciła ich kamera
Odpalili fajerwerki w domu. Strażacy ewakuowali 12 osób
Odpalili fajerwerki w domu. Strażacy ewakuowali 12 osób
Karteczka na galerii handlowej. Dosadne słowa w sylwestra
Karteczka na galerii handlowej. Dosadne słowa w sylwestra
Była godz. 14.30. Takich scen w Biedronce się nie spodziewał
Była godz. 14.30. Takich scen w Biedronce się nie spodziewał
"Człowiek na człowieku". Ogromne tłumy w Toruniu
"Człowiek na człowieku". Ogromne tłumy w Toruniu
Tragiczny wypadek w Wielkopolsce. Zginął 50-letni rowerzysta
Tragiczny wypadek w Wielkopolsce. Zginął 50-letni rowerzysta
Matka i syn zginęli w stawie. Sąsiedzi nie dowierzają
Matka i syn zginęli w stawie. Sąsiedzi nie dowierzają
Proste ciasto na pizzę. Przepis, z którego zawsze się udaje
Proste ciasto na pizzę. Przepis, z którego zawsze się udaje
5 mln wyświetleń. Auto sunęło na dachu. Szok w Turcji
5 mln wyświetleń. Auto sunęło na dachu. Szok w Turcji
Arsenal rozbił Aston Villę. Matty Cash pauzował
Arsenal rozbił Aston Villę. Matty Cash pauzował
Nagranie z Mławy. Pasażerowie brnęli w śniegu po kolana. PKP komentuje
Nagranie z Mławy. Pasażerowie brnęli w śniegu po kolana. PKP komentuje