Wiktoria Policha
Wiktoria Policha| 

Rosyjski minister obrony odwiedził szpital. Wyjątkowo toporna propaganda

Siergiej Szojgu, minister obrony Rosji, wystąpił w propagandowym nagraniu, na którym wręcza ordery rannym żołnierzom. Jak podaje Nexta, mieli być "bezpośrednimi uczestnikami" ataków na Ukrainę.

Rosyjski minister obrony odwiedził szpital. Wyjątkowo toporna propaganda
Rosyjska propaganda. Minister obrony odwiedza szpital i wynagradza "rannych" (Twitter, Nexta)

W sieci pojawiło się nagranie, na którym widać delegację rosyjskich polityków w szpitalu. Głównym bohaterem jest tam Siergiej Szojgu, minister obrony Rosji. Bliski współpracownik Putina kroczył przez sale, na których leżą ranni.

Jak donosi Nexta, prawa ręka Putina ma "pokazywać się z bezpośrednimi uczestnikami okupacji na Ukrainie". Jest to oczywiście element rosyjskiej propagandy. Na filmie widać salę ze szpitalnym łóżkiem, a nad nim panel przypominający nieodłączny element wyposażenia sali chorych. Brakuje jednak sprzętów medycznych, przedmiotów osobistych czy innych oznak prawdziwego "użytkowania" tego miejsca.

Najpierw Szojgu odwiedził dwie kobiety, które powitały go uśmiechami. Były lekko spięte, kiedy delegacja weszła do pomieszczenia. Kobiety wyglądają na w pełni sprawne i jedynie ich piżamy sugerują, że są pacjentkami szpitala. Do wspomnianych piżam polityk po chwili rozmowy przypiął medale, jak słyszymy na nagraniu "za odwagę".

Następnie minister wręczył kobietom kwiaty. Po krótkiej wymianie zdań uśmiechnął się i objął "ranne w walce". Zwrócił jeszcze uwagę na gazety i telewizor, po czym wyszedł do kolejnego pomieszczenia.

Leżący na łóżku mężczyzna miał gips na prawej nodze, a obok stały kule ortopedyczne. Szojgu rozmawiał z rannym, jednak tym razem obeszło się bez uścisków i zaszczytów. Ranny nie dostał orderu, a jedynie pozdrowienia od ministra.

Trwa ładowanie wpisu:twitter

Uwagę internautów zwraca fakt, że pomieszczenia, w których zostało zrealizowane nagranie, są niemal identyczne. Mają takie same ułożenie i rozmieszczenie mebli, na drugim planie widać identyczne owoce, a na ścianie telewizor i szafę. Pokoje pacjentów często są tworzone według jednego wzoru, jednak wiele osób ma wątpliwości, czy nagrania nie zrealizowano w jednym pomieszczeniu, wymieniając tylko "pacjentów".

Zobacz także: Negocjacje z Putinem? "To jest gra pozorów"
Oceń jakość naszego artykułu:

Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.

Zobacz także:
Oferty dla Ciebie
Wystąpił problem z wyświetleniem stronyKliknij tutaj, aby wyświetlić