Rosyjskie dywizje gotowe do ofensywy? Kijów ostrzega

Ukraińskie władze alarmują o zwiększonej aktywności wojsk Rosji w pobliżu z ich granicą. Kijów informuje o rozmieszczeniu trzech dywizji piechoty zmotoryzowanej przeznaczonych do szybkiej ofensywy.

Obraz
Źródło zdjęć: © WP.PL | Ministerstwo Obrony Federacji Rosyjskiej
Arkadiusz Jastrzębski

O ruchach rosyjskich wojsk poinformował w rozmowie z ukraińską tekewizją szef sztabu generalnego sił zbrojnych Ukrainy Wiktor Mużenko. Z ustaleń ukraińskiego wywiadu wynika, że Rosjanie zdecydowali się przerzucić na tereny przygraniczne 144 dywizję ze Smoleńska, 150 dywizję z Nowoczerkaska (w obwodzie rostowskim) oraz jednostkę, która na co dzień stacjonuje w Wałujkach (w obwodzie biełogrodzkim).

Zdaniem Mużenki to znaczące wzmocnienie sił Rosji w pobliżu granicy z Ukrainą, tym bardziej, że sprzęt, którymi dysponują trzy dywizje sugeruje, że są one przeznaczone do przeprowadzenia szybkiej ofensywy.

Zobacz też: Rosja pręży muskuły i pokazuje sprzęt

Wiktor Mużenko dodał, że Rosjanie mogą też wykorzystać przygotowania do wrześniowych ćwiczeń "Zapad-2017" na Białorusi i przerzucić na zachód dodatkowe uzbrojenie. Nie wykluczył, że część sprzętu pozostanie po manewrach na białoruskim terytorium, w ukrytych magazynach.

- Działania te pozwoliłyby stronie rosyjskiej skrócić czas tworzenia grup uderzeniowych na zachodnich i południowo-zachodnim kierunkach strategicznych, co stwarza bezpośrednie zagrożenie dla bezpieczeństwa Ukrainy - podkreślił Mużenko.

"Koń trojański"

Obawy przed pozostawieniem sprzętu na Białorusi wyraził wcześniej także naczelny dowódca sił lądowych USA w Europie. Gen. Ben Hodges stwierdził, że Stany Zjednoczone i ich sojusznicy w Europie Wschodniej, a także Ukraina są zaniepokojone, iż manewry te mogą być "koniem trojańskim".

- To bufonada, która ma na celu usprawiedliwienie ostrych działań NATO wzdłuż rosyjskiego terytorium - skomentował te słowa wiceszef MSZ Rosji Grigorij Karasin.

Generał Hodges powiedział w wywiadzie udzielonym agencji Reutera, że sojusznicy będą bacznie się przyglądać, czy sprzęt wojskowy przywieziony na ćwiczenia Zapad-2017 zostanie później wywieziony do Rosji.

Źródła: tvn24.pl, newsru.com, ua, PAP

Wybrane dla Ciebie
"Jak kadr z filmu kryminalnego". Leśniczy nie mógł uwierzyć własnym oczom
"Jak kadr z filmu kryminalnego". Leśniczy nie mógł uwierzyć własnym oczom
Katastrofalne skutki cyklonu na rajskiej wyspie. Wciąż szukają 214 osób
Katastrofalne skutki cyklonu na rajskiej wyspie. Wciąż szukają 214 osób
Drony nad bazą atomowych okrętów podwodnych. Francuskie wojsko otworzyło ogień
Drony nad bazą atomowych okrętów podwodnych. Francuskie wojsko otworzyło ogień
Dwulatek wpadł do szamba. Teraz szpital przekazał dobre wieści
Dwulatek wpadł do szamba. Teraz szpital przekazał dobre wieści
Krzyżówka z wiedzy ogólnej. Tylko mistrz odkryje wszystkie hasła
Krzyżówka z wiedzy ogólnej. Tylko mistrz odkryje wszystkie hasła
Rodzinny spacer zmienił się w dramat. Dzieci pochylały się nad ojcem
Rodzinny spacer zmienił się w dramat. Dzieci pochylały się nad ojcem
Policja przyłapana. "To będzie podwójna kara". Ostra reakcja
Policja przyłapana. "To będzie podwójna kara". Ostra reakcja
To on szuka "złotego pociągu". Właśnie się ujawnił
To on szuka "złotego pociągu". Właśnie się ujawnił
Szedł obok placu zabaw. Nagle taki widok. "Prawdziwy hit sezonu"
Szedł obok placu zabaw. Nagle taki widok. "Prawdziwy hit sezonu"
Premier Indii mówił o pokoju. Spójrzcie na twarz Putina
Premier Indii mówił o pokoju. Spójrzcie na twarz Putina
Pojawił się w centrum Wrocławia. Kierowcy musieli omijać go łukiem
Pojawił się w centrum Wrocławia. Kierowcy musieli omijać go łukiem
Portugalia zaostrza przepisy deportacyjne dla nielegalnych imigrantów
Portugalia zaostrza przepisy deportacyjne dla nielegalnych imigrantów