Rutkowski złożył zawiadomienie na policję. Mówił o próbie zamachu na niego

46

Krzysztof Rutkowski zdecydował się na wizytę w Komendzie Wojewódzkiej Policji w Katowicach (woj. śląskie). Właściciel biura detektywistycznego udał się tam w wyjątkowo poważnej sprawie. Jak relacjonował, dowiedział się o próbie zamachu. Kim był sprawca?

Rutkowski złożył zawiadomienie na policję. Mówił o próbie zamachu na niego
Krzysztof Rutkowski złożył dziś wizytę w KWP w Katowicach. W jakiej sprawie? (YouTube, Patriot24.TV)

Jak informuje portal Patriot24, Krzysztof Rutkowski złożył zawiadomienie o przestępstwie, którego miał dopuścić się Henryk S. Zgodnie z relacją właściciela biura detektywistycznego S. pojawił się na jednej ze zorganizowanych przez niego konferencji prasowych.

Krzysztof Rutkowski zgłasza próbę zamachu. Co się stało?

Do niebezpiecznego zdarzenia z udziałem Henryka S. doszło we wtorek, 18 kwietnia tego roku. Krzysztof Rutkowski przeprowadzał konferencję prasową w hotelu w Mysłowicach – niespodziewanie na wydarzeniu zjawił się właśnie S.

Zgodnie z relacją Krzysztofa Rutkowskiego Henryk S. pojawił się w hotelu uzbrojony. To miał być jednak dopiero początek dramatu wyrządzonego przez S. Zaledwie cztery dni później mężczyzna znowu zjawił się przed hotelem – detonował ładunek, po czym popełnił samobójstwo przez zastrzelenie się.

Dalsza część artykułu pod materiałem wideo

Zobacz także: Zobacz też: Maja Plich: "Jechałam do Egiptu jak żołnierz na wojnę. Z myślą, że nie wrócę"

To nie pierwszy raz, kiedy Krzysztof Rutkowski poruszył temat Henryka S. i nieudanego zamachu. Jak czytamy na stronie Patriot24, w poniedziałek, 15 maja właściciel biura detektywistycznego zorganizował specjalną konferencję prasową, w trakcie której zrelacjonował szczegóły sprawy.

Krzysztof Rutkowski podkreślił, że zagrożone było nie tylko jego zdrowie i życie, lecz także – współpracowników i uczestników konferencji. Z ustaleń właściciela biura detektywistycznego wynika, że Henryk S. mógł współpracować z międzynarodową grupą złodziei samochodów.

Sprawa dotyczy Henryka S., który przebywał na terenie hotelu. Był uzbrojony w broń palną, jak również ładunek wybuchowy. Dziwnym zbiegiem okoliczności, ponieważ 18 kwietnia mieliśmy konferencję, która dotyczyła piramidy finansowej, jeżeli chodzi o teren Śląska. Byli zaproszeni dziennikarze, którzy siłą rzeczy również byli narażeni na jakikolwiek atak ze strony zamachowca – relacjonował Krzysztof Rutkowski w trakcie konferencji prasowej (Patriot24.TV, YouTube).
Autor: EKO
Oceń jakość naszego artykułu:

Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.

Zobacz także:
Oferty dla Ciebie
Wystąpił problem z wyświetleniem stronyKliknij tutaj, aby wyświetlić