Jak opisuje "Mallorca Magazin", do zdarzenia doszło w czwartek (24 kwietnia) po południu. Prywatny samolot (Mitsubishi Challenger 850), który leciał z hiszpańskiej wyspy do Krakowa, musiał awaryjnie lądować na lotnisku w Palma de Mallorca. Kontrolerzy ruchu lotniczego za pomocą komunikatora X przekazali, że już podczas startu ptak uderzył w szybę w kokpicie.
Załoga odkryła, że w szybie pojawiło się pęknięcie, jednak na awaryjne lądowanie na Majorce zdecydowano się dopiero, gdy samolot znajdował się na wysokości około 7300 metrów.
"Jak można zobaczyć na portalu flightradar24.com, załoga najpierw wykonała kilka pętli. W końcu samolot bezpiecznie wylądował na Majorce. Nikt nie został ranny" - informuje "Mallorca Magazin".
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
Zderzenia ptaków z samolotami
Podobne zdarzenia nie należą do rzadkości. Jakiś czas temu opisywano wypadek, do którego doszło na niebie w mieście Vinces, w Ekwadorze. Ogromny ptak zderzył się wówczas z niewielkim samolotem służącym do wykonywania oprysków. Po rozbiciu przedniej szyby, ranny ptak dostał się do wnętrza kokpitu. Mimo dramatycznych okoliczności, pilot zachował zimną krew i bezpiecznie wylądował.
Niestety zdarza się, że kolizje z ptakami mają tragiczny finał. W grudniu ubiegłego roku, po katastrofie Boeinga 737 Jeju Air, w pozostałościach po silniku maszyny znaleziono ptasie pióra. Wstępne dochodzenie potwierdziło, że przyczyną katastrofy (samolot rozbił się na pasie startowym) było zderzenie z ptakami.