Samolot wracał z Niemiec. Nagrali jego lądowanie
Na lotnisku Heathrow w Londynie wybuchł chaos. Co najmniej 20 lotów zostało opóźnionych po tym, jak samolot transportowy DHL uderzył o pas startowy. Maszyna wracała z Niemiec.
Na lotnisku Heathrow w Londynie doszło do znacznych opóźnień w ruchu po incydencie z udziałem samolotu towarowego. 12 października samolot należący do DHL wracał do Wielkiej Brytanii z Lipska. Podczas lądowania na północnym pasie, zahaczył ogonem o pas startowy - podaje "Daily Mail".
Nagrał go i wysłał na policję. Teraz każdy zobaczy, co zrobił kierowca
Na szczęście w wyniku tego zdarzenia nikt nie ucierpiał. Piloci zdecydowali się na ponowne podejście do lądowania i bezpiecznie posadzili maszynę na południowym pasie po 20 minutach. Przyczyną zamknięcia północnego pasa była konieczność dokonania inspekcji terenu.
Incydent spowodował opóźnienia w ruchu lotniczym, a część samolotów musiała powtarzać podejścia do lądowania. Więcej niż 20 lotów z Heathrow zostało opóźnionych o co najmniej godzinę.
Załoga jest bezpieczna i nie odniosła obrażeń. Będziemy badać okoliczności tego zdarzenia we współpracy z odpowiednimi władzami lotniczymi. Dopóki dochodzenie się nie zakończy, nie możemy udzielić żadnych dalszych informacji - mówi rzecznik DHL Express w rozmowie z "Daily Mail".
Nagranie w sieci z tego zdarzenia opisał Jerry Dyer z popularnego kanału na YouTube. Jak twierdzi, to nagły podmuch wiatru na wysokości ok. 10 metrów spowodował destabilizację samolotu, prowadząc do szeregu błędów podczas lądowania.
Samolot nie mógł utrzymać równowagi, a piloci próbowali zapobiec noszeniu przedniej części maszyny przez użycie kierunkowych sterów.