Sceny w Poznaniu. "Celował w powietrze oraz otoczenie"
Szokujące sceny w Poznaniu. Pewien mężczyzna wyciągnął przedmiot przypominający broń. Wymachiwał nim, budząc niepokój. Sytuację zarejestrował miejski monitoring. Na miejscu pojawił się patrol policji, który ustalił, że "broń" była atrapą.
Jak podaje Straż Miejska w Poznaniu, incydent miał miejsce w czwartek, 8 maja około godz. 5.00 rano na Starym Mieście. Jak czytamy, "młody mężczyzna wyciągnął przedmiot przypominający broń palną i celował nią w powietrze oraz otoczenie". Sytuację zauważył operator miejskiego monitoringu.
Na miejsce wezwano policję. W tym czasie mężczyzna widoczny na zdjęciu wraz z kolegą rozbili też szyby w barierkach przy jezdni na al. Marcinkowskiego.
Czytaj także: "Terroryzuje osiedle". Mieszkańcy Poznania są przerażeni
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
Morderstwo na UW. Rozmawialiśmy ze studentem prawa
Poznań. Wyciągnął przedmiot przypominający broń. To był pistolet na kulki
Funkcjonariusze dotarli na miejsce zdarzenia. W akcji uczestniczyły dwa patrole policji. Obaj mężczyźni, uwiecznieni przez monitoring, zostali zatrzymani na ul. Święty Marcin w Poznaniu. Następnie przewieziono ich na komisariat, gdzie będą prowadzone wobec nich dalsze czynności.
Czytaj również: Taki widok w Poznaniu. Pokazali zdjęcie. I się zaczęło
Co do przedmiotu, który przypominał broń - okazało się, że był to pistolet na kulki. Mimo tego faktu należy pamiętać, że o każdej takiej sytuacji należy niezwłocznie informować służby. Nigdy bowiem nie wiadomo, czy broń jest prawdziwa i czy sprawca incydentu sobie żartuje.