Sęp płowy pojawił się w Polsce. Odwiedził nietypowe miejsce
W Koninie pojawił się sęp płowy — przedstawiciel gatunku, który nie zakłada gwiazd w Polsce od stu lat. Tym razem dostrzeżono go nie nad lasem, a na dachu sortowni śmieci. Zrobiono zdjęcia.
Sęp płowy, znany z imponującej rozpiętości skrzydeł, pojawił się na dachu Miejskiego Zakładu Gospodarki Odpadami Komunalnymi Koninie. Prezes placówki Henryk Drzewiecki, który zauważył ptaka, szybko podzielił się tym, co zobaczył.
Wyszedłem rano na teren zakładu, żeby zobaczyć, jak pracują pracownicy i jeden z nich wskazał mi, jaki gość siedzi na dachu naszego magazynu. Wziąłem telefon, zrobiłem kilka zdjęć i sprawdziłem w internecie, że może to być właśnie sęp płowy — mówił w Polsat News.
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
Kot z Ukrainy kontra dron. Zaskakujący finał pojedynku
Dodał, że według relacji pracowników, obserwuje ich okolicę od kilku dni. Na miejscu pojawiły się kamery Polsatu, które zarejestrowały, jak ptak siada na odpadach i próbuje wyłuskać z nich pożywienie.
Sęp płowy w Polsce to rzadki widok, bo najczęściej pojawia się w Afganistanie i Pakistanie. Do sortowni śmieci najprawdopodobniej przyciągnął go zapach jedzenia — ten gatunek ma wyczulony węch i może wyczuć padlinę nawet z kilku kilometrów.
Prezes MZGOK w Koninie wezwał na miejsce ornitologów. W pełnym ekwipunku (z aparatami i lornetkami) przyjrzeli się sępowi. Uważają, że jest w świetnym stanie, to młody osobnik.
Polska może być dla niego jedynie przystankiem. Potwierdził to prof. Piotr Tryjanowski z Uniwersytetu Przyrodniczego w Poznaniu w rozmowie z Polsat News. W ostatnim czasie te ptaki były widziane w innych częściach kraju, m.in. na Dolnym Śląsku i na Podlasiu.
Sęp płowy nie atakuje żywych zwierząt. Dlaczego?
To jeden z największych ptaków Europy – rozpiętość skrzydeł dochodzi do 2,8 m. Gniazduje na skałach, głównie w górach. Potrafi szybować godzinami bez wysiłku — jest jednym z niewielu ptaków, które potrafią wykorzystywać prądy termiczne na dużych wysokościach.
Ma bardzo dobry wzrok. Żywi się wyłącznie padliną — nie poluje na żywe zwierzęta, ponieważ ma słaby dziób. W stanie zagrożenia wymiotuje, by odciążyć się i szybciej latać. Unika kontaktu z ludźmi.