Siostrzeniec premiera prosi o pieniądze. Twierdzi, że nie może pracować

479

Popularny aktywista LGBT+, a prywatnie siostrzeniec premiera Mateusza Morawieckiego, Franek Broda w tym roku zdaje maturę. Przez natłok zadań związanych ze szkołą i aktywizmem - jak sam podkreśla - nie może pozwolić sobie na pracę. Dlatego 18-latek zwrócił się o pomoc finansową do internautów.

Siostrzeniec premiera prosi o pieniądze. Twierdzi, że nie może pracować
Franek Broda (Instagram)

Siostrzeniec premiera Mateusza Morawieckiego zwrócił się do internautów z nietypową prośbą - podaje "Super Express". 18-letni Franek Broda jest w maturalnej klasie i nie ma obecnie czasu na pracę. Nastolatek chce jednak cały czas być czynnym aktywistą LGBT+.

Siostrzeniec premiera prosi o pieniądze

Franek Broda postanowił więc założyć zbiórkę na stornie zrzutka.pl. Siostrzeniec premiera szczegółowo wytłumaczył, na co przeznaczy zebrane pieniądze.

Kochani, głupio mi o to prosić, ale niestety muszę. Jestem licealistą z Wrocławia i w tym roku mam maturę. Niestety nie mogę sobie pozwolić na pracę aktualnie, gdyż mam do zrobienia lekcje i mocno angażuje się w aktywizm. Sytuacja wygląda tak, że praktycznie ciągle muszę jeździć Wrocław - Warszawa a koszt przejazdu to od 35 zł do 50 zł w jedną stronę. Będę mocno zobowiązany, gdyby ktoś zechciał mnie wesprzeć w aktywiźmie i pozwolić mi na dalsze działanie! Z góry dziękuję - 

Na stronie zbiórki zatytułowanej "Na Transport Wrocław - Warszawa" tylko w jeden dzień zebrano już ponad tysiąc złotych. Celem 18-latka było zebranie 600 zł.

Trwa ładowanie wpisu:facebook

Pod prośbą młodego aktywisty pojawiły się pierwsze komentarze. "Działaj dalej, w takich osobach jak Ty nadzieja" - napisał jeden z internautów.

Zobacz także: Siostrzeniec Mateusza Morawieckiego protestuje przeciwko TVP. Komentarz Marcina Kierwińskiego
Autor: ESO
Oceń jakość naszego artykułu:

Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.

Oferty dla Ciebie
Wystąpił problem z wyświetleniem stronyKliknij tutaj, aby wyświetlić