Skandal, co zrobił motocyklista. Niesie się nagranie z Gdańska
16 kwietnia w Gdańsku doszło do bardzo groźnego zdarzenia. Motocyklista najwidoczniej postanowił "coś udowodnić" jednemu z kierowców. Jego postępowanie mogło doprowadzić do tragedii. Zachował się skandalicznie.
Na facebookowym profilu "Stop Cham" pojawiło się nagranie z Gdańska. Materiał został zarejestrowany 16 kwietnia o godz. 14:30. Filmik trwa 61 sekund.
Na początku widzimy samochody, które zatrzymały się na skrzyżowaniu - z uwagi na czerwone światło. W pewnym momencie pojawia się motocyklista.
5 tys. zł mandatu. Nagrali kierowcę na Podkarpaciu
Po chwili samochód osobowy, który był tuż obok niego, rusza. Po zapaleniu się zielonego światła auto wyprzedza motocyklistę.
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
Czytaj także: Kierowca bmw docisnął hamulec. Nagranie z Warszawy
Kierujący jednośladem natychmiast rusza w "pościg" za osobówką. W końcu ją dogania i wjeżdża przed nią. Po chwili, na skutek kolizji z autem, upada.
Urażony motocyklista wjeżdża pod samochód. To mogło się skończyć tragedią - skomentowano na profilu "Stop Cham".
Czytaj także: Pracownik Lidla przyłapany. Sieć reaguje. "Przepraszamy"
Nagranie z Gdańska. Internauci reagują
W komentarzach odezwało się wielu internautów. Jak zareagowali?
."Czemu niektórych motocyklistów tak boli, gdy nie są pierwsi na światłach i nie ruszą pierwsi? Ja wiem, że ruszają szybciej, ale to jakaś ujma na honorze, gdy ktoś nie chce puścić lub ruszy pierwszy?", "Sezon rozpoczęty.", "Za takie zachowanie - dożywotni zakaz prowadzenia pojazdów. Tyle w temacie." - czytamy.
Generalnie nie brakuje wulgarnych komentarzy, które nie nadają się do cytowania. Internauci jednogłośnie potępiają zachowanie motocyklisty.