Skandal w Unii Europejskiej. Rosyjskie wpływy przed wyborami?

Jak twierdzą najwyżsi europejscy urzędnicy, prokremlowska strona internetowa szerzyła propagandę i "płaciła" europejskim politykom. Wszystko odbywa się na niecałe trzy miesiące przed wyborami do Parlamentu Europejskiego w dniach 6-9 czerwca.

Jest wstępna zgoda Rady Unii Europejskiej ws. dalszych sankcji na RosjęSkandal w Unii Europejskiej. Rosyjskie wpływy przed wyborami?
Źródło zdjęć: © EPA, PAP | OLIVIER MATTHYS

Jak informuje politico.eu, najwyżsi urzędnicy ostrzegli opłacanych przez Moskwę członków Parlamentu Europejskiego, aby ingerowali w nadchodzące wybory do Parlamentu Europejskiego.

To potwierdza nasze wcześniejsze podejrzenia. Kreml wykorzystuje podejrzane media, udając je i wykorzystując pieniądze, aby kupować wpływy wśród polityków - powiedziała wiceprzewodnicząca Komisji Europejskiej Wera Jourowa.

Skandal wybuchł, gdy w środę czeski rząd nałożył sankcje na portal informacyjny "Głos Europy", który według państwa stanowił część prorosyjskiej operacji wywierania wpływu.

Dalsza część artykułu pod materiałem wideo

Ludzie z NCBR wyjechali za granicę? "Trwa ucieczka"

Czeskie Ministerstwo Spraw Zagranicznych nałożyło sankcje na ukraińskiego oligarchę Wiktora Medwedczuka, sojusznika prezydenta Rosji Władimira Putina, a także sam "Głos Europy" i Artema Pawłowicza Marchewskiego przypuszczalnie zamieszanego w operację.

Władze podały w oświadczeniu, że Medwedczuk prowadził "rosyjską operację wywierania wpływu" z Rosji na terytorium Czech.

Ta decyzja leży w interesie bezpieczeństwa Republiki Czeskiej, a także przyczynia się do ochrony demokratycznego charakteru nadchodzących wyborów do Parlamentu Europejskiego - oznajmiło czeskie ministerstwo spraw zagranicznych.

Oprócz tego premier Belgii Alexander De Croo powiedział w czwartek, że Rosja zwróciła się do członków Parlamentu Europejskiego (posłów do PE) i "zapłaciła im za promowanie rosyjskiej propagandy". Nazwiska posłów nie zostały jednak ujawnione w artykule.

Rosyjskie wpływy przed wyborami

Nowa rosyjska kampania wywierania wpływu przypada na niecałe trzy miesiące przed wyborami do Parlamentu Europejskiego odbywającymi się w dniach 6–9 czerwca.

Nie możemy sobie pozwolić na to, aby być o krok za Putinem i jego armią propagandową na szachownicy. Musimy stale mieć na uwadze, że wykorzysta on dezinformację i zagraniczną ingerencję jako broń do podziału Europy - powiedziała Jourowa.
Źródło artykułu: o2pl
Wybrane dla Ciebie
Wyniki Lotto 22.12.2025 – losowania Multi Multi, Ekstra Pensja, Ekstra Premia, Mini Lotto, Kaskada
Wyniki Lotto 22.12.2025 – losowania Multi Multi, Ekstra Pensja, Ekstra Premia, Mini Lotto, Kaskada
Dobra wiadomość dla pasażerów. PKP szykuje zmiany na święta
Dobra wiadomość dla pasażerów. PKP szykuje zmiany na święta
Niepewna przyszłość Neymara. Wszystko przez operację kolana
Niepewna przyszłość Neymara. Wszystko przez operację kolana
Wozili ludzi na aplikację, sprawdziła ich policja. Oto wyniki kontroli
Wozili ludzi na aplikację, sprawdziła ich policja. Oto wyniki kontroli
Osiem województw zagrożonych. IMGW ostrzega
Osiem województw zagrożonych. IMGW ostrzega
Mieli zagrać mecz w Australii. Z tego powodu musieli go odwołać
Mieli zagrać mecz w Australii. Z tego powodu musieli go odwołać
Puchar Świata. Norweg triumfuje w slalomie
Puchar Świata. Norweg triumfuje w slalomie
Znieważyli starszą kobietę w autobusie. Jej syn wziął sprawy w swoje ręce
Znieważyli starszą kobietę w autobusie. Jej syn wziął sprawy w swoje ręce
Zacznie się od stycznia. Studio Lotto wprowadza zmiany
Zacznie się od stycznia. Studio Lotto wprowadza zmiany
Dają świąteczny bonus. Tak w USA zachęcają do deportacji
Dają świąteczny bonus. Tak w USA zachęcają do deportacji
Putin w błędzie? Fałszywe raporty docierają na Kreml
Putin w błędzie? Fałszywe raporty docierają na Kreml
Kościół ma powód do wstydu . Papież mówi o księżach
Kościół ma powód do wstydu . Papież mówi o księżach