Skandaliczne obrazki w Barcelonie. "To sprawka Rosjan"

Propaganda rosyjska trwa w najlepsze. Literkę "Z" możemy oglądać nie tylko w Rosji, ale nawet w... w Barcelonie. Kto za tym stoi?

.Skandaliczne obrazki w Barcelonie. "To sprawka Rosjan"
Źródło zdjęć: © Twitter

Już w marcu niemieckie ministerstwo spraw wewnętrznych poinformowało, że używanie znaku "Z" jako wyrazu wsparcia dla rosyjskiej agresji na Ukrainę będzie zakazane. Podobną drogą poszło także kilka innych europejskich państw.

Często rosyjskie flagi narodowe z naszytym emblematem "Z" Rosjanie wywieszają w oknach swoich domów. Teraz nawet zakazana literka pojawiła się także... w Barcelonie.

Rosjanie nadal malują swoje "swastyki" w Barcelonie - podkreśla Anton Gerashchenko, ukraiński polityk, który codziennie relacjonuje wojnę w Ukrainie.

Podobne obrazki pojawiły się również w innym znanym mieście - Wiedniu. W Austrii na plakatach promujących wsparcie dla Ukrainy także pojawiła się charakterystyczna litera "Z".

"Człowiek Putina był w Katalonii"

W internecie pojawiły się także inne spiskowe teorie. Szybko przypomniało, że zaufany człowiek Władimira Putina spotykał się z katalońskimi przywódcami w czasie proklamowania Republiki Katalonii w 2017 r. Rosja miała wówczas obiecać najbogatszemu regionowi Hiszpanii 10 tys. żołnierzy oraz 500 mld dol. wsparcia finansowego w zamian za przyjęcie korzystnych przepisów dotyczących kryptowalut, a także zerwanie z rządem w Madrycie.

Przypomnijmy, że w październiku 2017 r. kataloński parlament proklamował niezależną od rządu w Madrycie Republikę Katalonii. Do secesji miało dojść po przeprowadzonym 1 października referendum, w którym 90 proc. głosujących opowiedziało się za niepodległością. Frekwencja wyniosła 43 proc. Hiszpański rząd uznał jednak referendum za nielegalne ze względu na jego niezgodność z konstytucją.

Jeńcy wojenni w Rosji. Wzięli go za "brytyjskiego szpiega". Słuch po nim zaginął

Źródło artykułu: o2pl
Wybrane dla Ciebie
PŚ w skokach narciarskich. Prevc triumfuje w Klingenthal. Polacy daleko
PŚ w skokach narciarskich. Prevc triumfuje w Klingenthal. Polacy daleko
Zabrali małe dziecko na środek Morskiego Oka. Bezmyślne zachowanie rodziców
Zabrali małe dziecko na środek Morskiego Oka. Bezmyślne zachowanie rodziców
Znalezione szczątki drona w lubelskim lesie. Odkrył je spacerowicz
Znalezione szczątki drona w lubelskim lesie. Odkrył je spacerowicz
"Zdjąłem koszulę, żeby zatrzymać krwawienie". Świadek opisuje masakrę w Sydney
"Zdjąłem koszulę, żeby zatrzymać krwawienie". Świadek opisuje masakrę w Sydney
PŚ. Damian Żurek przegrał o jedną tysięczną sekundy. Kaja Ziomek także druga
PŚ. Damian Żurek przegrał o jedną tysięczną sekundy. Kaja Ziomek także druga
Premier Tusk po ataku w Sydney. "Dziś Polska łączy się z Australią"
Premier Tusk po ataku w Sydney. "Dziś Polska łączy się z Australią"
Pilny komunikat GIS. Nie podawaj niemowlętom tego mleka
Pilny komunikat GIS. Nie podawaj niemowlętom tego mleka
Przejechał Teslą ponad 83 tys. km. Porównał koszty z autem benzynowym
Przejechał Teslą ponad 83 tys. km. Porównał koszty z autem benzynowym
Ku przestrodze. Poszedł do lasu, wpadł po pas w mokradło
Ku przestrodze. Poszedł do lasu, wpadł po pas w mokradło
Był poszukiwany od dwóch lat. 26-latek zatrzymany przez "łowców głów"
Był poszukiwany od dwóch lat. 26-latek zatrzymany przez "łowców głów"
Wilk zastrzelony na Podkarpaciu. Trwa dochodzenie prokuratury
Wilk zastrzelony na Podkarpaciu. Trwa dochodzenie prokuratury
Rzucił się na uzbrojonego napastnika. Wiadomo, kim jest bohater z Bondi Beach
Rzucił się na uzbrojonego napastnika. Wiadomo, kim jest bohater z Bondi Beach