Skompromitowali się. Oto czym naprawdę jest "unikatowy rosyjski dron"

Gubernator Kraju Nadmorskiego w Rosju Oleg Kożemiako pochwalił się, że lokalni inżynierowie rzekomo stworzyli "unikatowego drona" do pionowego startu, który ma zostać wysłany na wojnę w Ukrainie. Narracja szybko runęła niczym domek z kart. Media bowiem wyłapały podobieństwo ze sprzedawanym na AliExpress chińskim bezzałogowcem.

Dron z AliExpress Dron z AliExpress
Źródło zdjęć: © Twitter

Kożemiako w mediach społecznościowych pokazał nagranie, na którym "testuje wyprodukowany w Kraju Nadmorskim sprzęt". Gubernator pochwalił się, że inżynierowie regionu stworzyli "unikatową maszynę" - dron z pionowym startem, co znacznie rozszerza możliwości urządzenia.

Drony na wojnę

Jak podaje propagandowa agencja "Ria-Nowosti", Rosjanie w ten sposób postanowili zacząć produkować drony na wojnę. Pod koniec stycznia zostały zaprezentowane wysłannikowi Putina w Dalekowschodnim Okręgu Federalnym Jurijowi Trutniewowi.

Dalsza część artykułu pod materiałem wideo

Kolejny obiekt nad Ameryką. "Agresywna polityka Chin"

Twórcy twierdzą, że drony ważą półtora kilograma i przygotowują się do wprowadzenia ich do masowej produkcji. Władze pochwaliły się, że wyprodukowano już 45 urządzeń, w planach jest kolejnych 60 lub nawet 100.

Pochwalili się chińskimi dronami. "Są unikatowe"

Wcześniej władze regionu chwaliły się, że Kraj Nadmorski uruchamia masową produkcję dronów na potrzeby tzw. operacji specjalnej (tak propaganda określa wojnę w Ukrainie). - Konstrukcja drona o wadze 1,5 kilograma przewiduje mechanizm zwalniający do zrzucania ładunku na miejsce rozmieszczenia wroga. Producent jest gotowy wyprodukować do 30 modeli dronów typu samolotowego - donoszą propagandowe media.

Niezależny rosyjski portal "Sirena" zauważył jednak, że drony, którymi chwalą się władze, są bardzo podobne do bezzałogowców produkcji chińskiej. Urządzenie, które wygląda tak samo jak dron w filmie gubernatora można znaleźć na popularnym serwisie AliExpress.

Dron z AliExpress

Z opisu wynika, że jest to dron chińskiej firmy Cuav, można go kupić za prawie 12 tysięcy dolarów. Po tych doniesieniach lokalne władze zaczęły się tłumaczyć, że drony zostały rzekomo wykonane według tej samej zasady, co chińskie, ale ich wypełnienie jest "unikatowe i niepowtarzalne".

Wybrane dla Ciebie
Wykonała najgorszą renowację obrazu. Nie żyje Cecilia Giménez
Wykonała najgorszą renowację obrazu. Nie żyje Cecilia Giménez
Jemen zrywa układ obronny z ZEA. Jest też 24-godzinne ultimatum
Jemen zrywa układ obronny z ZEA. Jest też 24-godzinne ultimatum
Luksus pod kontrolą. Palm Beach w cieniu Trumpa
Luksus pod kontrolą. Palm Beach w cieniu Trumpa
Krzyżówka o witaminach i minerałach. Sprawdź, ile wiesz
Krzyżówka o witaminach i minerałach. Sprawdź, ile wiesz
To nie fotomontaż. Spójrzcie na przystanek we Wrocławiu
To nie fotomontaż. Spójrzcie na przystanek we Wrocławiu
Był metr od kamery. "Nie chciałabym spotkać się z takim w lesie"
Był metr od kamery. "Nie chciałabym spotkać się z takim w lesie"
Krzyżówka z wiedzy ogólnej. Odkryjesz chociaż połowę haseł?
Krzyżówka z wiedzy ogólnej. Odkryjesz chociaż połowę haseł?
Była 10:06. Oto co zarejestrowała kamera w Kołobrzegu
Była 10:06. Oto co zarejestrowała kamera w Kołobrzegu
Pokazali zdjęcie z Podlasia. "Tak wygląda nadciągająca śnieżyca"
Pokazali zdjęcie z Podlasia. "Tak wygląda nadciągająca śnieżyca"
Wstrząsające sceny. Nagle wbiegł na jezdnię. Wszystko się nagrało
Wstrząsające sceny. Nagle wbiegł na jezdnię. Wszystko się nagrało
Polskie fajerwerki robią furorę w Niemczech. Nawet 6000 euro
Polskie fajerwerki robią furorę w Niemczech. Nawet 6000 euro
Kosmiczny sezon Anny Puławskiej. "Wygrałam wszystko, co było do wygrania"
Kosmiczny sezon Anny Puławskiej. "Wygrałam wszystko, co było do wygrania"