Śląskie. Wypadek w kopalni. Są ranni

We wtorek doszło do wypadku w kopalni Jastrzębie-Bzie w Jastrzębiu Zdroju. W jego wyniku rannych zostało trzech górników, którzy trafili do szpitala.

Do wypadku doszło na głębokości ponad jednego kilometra.Do wypadku doszło na głębokości ponad jednego kilometra.
Źródło zdjęć: © Getty Images | Sean Gallup

Do wypadku doszło we wtorek około godziny 16. Na głębokości 1100 metrów pracowała pięcioosobowa przy budowie skrzyżowania szybów.

W pewnym momencie doszło do rozszczelnienia węża hydraulicznego, przewodzącego sprężone powietrze. Jeden z górników został ranny w rękę, w którą "wystrzelił" zawór uszkodzonego węża. Dwóch kolejnych zostało poranionych kamieniami wyrzuconymi w górę przez sprężone powietrze.

Czytaj także:

Wypadek w kopalni na Śląsku

Według "Dziennika Zachodniego" wszyscy trzej trafili do Wojewódzkiego Szpitala Specjalistycznego nr 2 w Jastrzębiu Zdroju. Jeden z nich już w środę wyszedł do domu. Pozostałych dwóch musiało pozostać w placówce.

Jak informuje Jastrzębska Spółka Węglowa, ich życiu nie zagraża niebezpieczeństwo. Jeden z nich przeszedł operację rannej ręki, drugi musi zostać w szpitalu z powodu urazu żeber.

KWK Jastrzębie-Bzie to najmłodszy zakład Jastrzębskiej Spółki Węglowej. Dopiero we wrześniu zeszłego roku rozpoczęła swoją działalność, która jak na razie polega na kopaniu szybów. Poszkodowani górnicy zajmowali się właśnie ich budową. Kopalnia ma ruszyć w 2022 roku.

Zobacz także: Koronawirus na Śląsku. "Państwo sobie nie poradziło. Zbyt słabe zabezpieczenia"

Wybrane dla Ciebie
Kosmiczne tłumy w Tatrach. "Tego jeszcze nie było"
Kosmiczne tłumy w Tatrach. "Tego jeszcze nie było"
Lek pilnie wycofano z aptek. Sprawdź opakowanie. Chodzi o jedną serię
Lek pilnie wycofano z aptek. Sprawdź opakowanie. Chodzi o jedną serię
Wystarczyło 0,06 sekundy. Marek Kania pobił rekord Polski
Wystarczyło 0,06 sekundy. Marek Kania pobił rekord Polski
W samych spodenkach wszedł na Śnieżkę. Nagranie hitem w Korei
W samych spodenkach wszedł na Śnieżkę. Nagranie hitem w Korei
Policja szuka tej kobiety. Widziałeś ją? Zadzwoń na 112
Policja szuka tej kobiety. Widziałeś ją? Zadzwoń na 112
Zacznie się 8 listopada o 20. Synoptycy mają złe wieści. Jest ostrzeżenie
Zacznie się 8 listopada o 20. Synoptycy mają złe wieści. Jest ostrzeżenie
Oszust z Siemiatycz przed sądem. Wyłudził 2 mln zł od znajomych
Oszust z Siemiatycz przed sądem. Wyłudził 2 mln zł od znajomych
Andrzej Świetlik nie żyje. Przed jego obiektywem stawały największe gwiazdy
Andrzej Świetlik nie żyje. Przed jego obiektywem stawały największe gwiazdy
Złożyli wniosek. Wykluczą Izrael z rozgrywek UEFA?
Złożyli wniosek. Wykluczą Izrael z rozgrywek UEFA?
Leśnicy podekscytowani. Leżało pod liśćmi. Pokazali znalezisko z lasu
Leśnicy podekscytowani. Leżało pod liśćmi. Pokazali znalezisko z lasu
Handlowali dziewczętami. Musiały produkować drony w Rosji
Handlowali dziewczętami. Musiały produkować drony w Rosji
Nowy dom stoi pusty. Matka z dzieckiem wciąż żyją w przyczepie
Nowy dom stoi pusty. Matka z dzieckiem wciąż żyją w przyczepie