"Smutny znak czasów". Zdjęcia z lasu obiegają sieć
Do sieci trafiły ponure ujęcia z Nadleśnictwa Hajnówka. Leśnicy pokazali zdjęcia, na których widać wyschniętą rzekę Perebel. Wyjaśniono od razu, że na niektórych odcinkach praktycznie całkowicie zanikła.
Źródło zdjęć: © Facebook | Nadleśnictwo Hajnówka
Facebooka obiegają zdjęcia wykonane na terenie Nadleśnictwa Hajnówka. "Zamiast pływać - można chodzić" - piszą tamtejsi leśnicy.
Po lipcowych opadach deszczu nie ma już śladu. Rzeka Perebel na niektórych odcinkach prawie całkiem wyschła i teraz zamiast fal mamy ścieżkę spacerową - wyjaśnili przedstawiciele Nadleśnictwa Hajnówka.
Są w KGW. Oto co mówią o zaangażowaniu młodzieży
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
Jednocześnie podkreślono, że to "niby ciekawe doświadczenie, ale też trochę smutny znak czasów".
Dlatego bardzo ważne są zrealizowane działania małej retencji (progi - bystrotoki i przetamowania) i planowane do realizacji działania w Nadleśnictwie Hajnówka, Lasy Państwowe w ramach projektów: Małej Retencji Nizinnej (MRN3) oraz Lasy dla mokradeł – ochrona siedlisk hydrogenicznych na obszarach cennych przyrodniczo (GMOK) - podkreślono.
Ubyło prawie pół metra wody. Nadleśnictwo Hajnówka wyjaśnia
Jeden z internautów dociekał, "czy Perebel tak bardzo wyschła, że w basenie na Topile ubyło prawie pół metra wody?".
Zasoby wodne Polski są niewielkie i zależą w dużym stopniu od opadów. To one są głównym źródłem zasilania rzek, jezior i wód gruntowych. Regularne i odpowiednie ilości opadów zapewniają stały dopływ wody do tych ekosystemów. A jak wyglądają opady w ostatnich miesiącach - wiemy. Dlatego również na Topile jest mało wody - podsumowano.
Źródło artykułu: o2pl