Śnięte ryby z poparzonymi skrzelami w Małopolsce. Powołano sztab kryzysowy

7

Dziesiątki śniętych ryb pojawiły się w Wiśle w Małopolsce. Winowajcą jest prawdopodobnie oczyszczalnia w Niepołomicach, z której do wody przedostały się ścieki. Nie pomógł też rekordowo niski stan Wisły. Jak się okazuje - ryby mają nawet poparzone skrzela.

Śnięte ryby z poparzonymi skrzelami w Małopolsce. Powołano sztab kryzysowy
Rybom nie pomógł rekordowo niski stan Wisły w Małopolsce (Agencja Wyborcza, Fot. Robert Kowalewski / Agencja Wyborcza.pl)

Krakowski Wojewódzki Inspektorat Ochrony Środowiska zauważa, że z oczyszczalni w Niepołomicach do Wisły trafiały ścieki.

Ścieki o barwie szaro-brunatnej i silnym odorze zbliżonym do surowych ścieków bytowych/komunalnych" są prawdopodobną przyczyną śnięcia ryb na kilkunastokilometrowym odcinku Wisły od Niepołomic do Nowego Brzeska - informuje WIOŚ.

Kolejną przyczyną jest bardzo niski stan wody w Wiśle.

Dalsza część artykułu pod materiałem wideo

Zobacz także: Najniższy stan Wisły w historii. Padł kolejny rekord
Pojawiały się stwierdzenia, że ryby mają poparzone skrzela, co ma związek z jednym i drugim czynnikiem - mówi Joanna Paździo, rzeczniczka wojewody małopolskiego, cytowana przez Polsat News.

W środę WIOŚ ruszył z kontrolą Oczyszczalni Ścieków w Niepołomicach, ale też oględzinami Wisły.

Z rzeki pobrane zostaną próbki zarówno ścieków, jak i wód płynących.

Ścieki wpływały do Wisły. Wojewoda powołuje sztab kryzysowy

W związku z zaistniałą sytuacją, wojewoda małopolski zwołał sztab kryzysowy. Cała sprawa zaczęła się od zgłoszeń o dziesiątkach śniętych ryb, jakie zaczęły napływać do krakowskiego WIOŚu.

Inspektorzy udali się na miejsce zdarzenia celem rozpoznania. Ustalono prawdopodobne źródło zanieczyszczenia Wisły jako wylot ścieków do rzeki poprzez rów z Oczyszczalni Ścieków w Niepołomicach - przekazuje WIOŚ w komunikacie.
Stwierdzono, że ww. wylotem do rowu odprowadzane są ścieki. Wypływ ścieków był intensywny. Pobrano jednorazową próbkę z wylotu i przekazano do analizy - dodają przedstawiciele urzędu.

W akcję oprócz WIOŚ zaangażowana została straż, policja a także wędkarze, którzy podawali dokładne lokalizacje, gdzie zaobserwowali śnięte ryby.

Autor: EWS
Oceń jakość naszego artykułu:

Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.

Zobacz także:
Oferty dla Ciebie
Wystąpił problem z wyświetleniem stronyKliknij tutaj, aby wyświetlić