Społecznicy paraliżują pracę drogówki. Nawet 8 godzin oczekiwania przy kolizji

Na ulicy Patriotów doszło do dwóch kolizji z udziałem łącznie pięciu pojazdów. Uczestnicy zwracali uwagę, że równoległa obsługa licznych zgłoszeń z serwisów obywatelskich - w tym "Stop Cham" - paraliżowała pracę drogówki i wydłużała czas interwencji nawet do kilkunastu godzin.

.Społecznicy paraliżują pracę drogówki. Nawet 8 godzin oczekiwania przy kolizji
Źródło zdjęć: © Miejski Reporter
Jakub Artych

W środę, 17 września, przed godziną 18 na ulicy Patriotów w Warszawie doszło do dwóch odrębnych kolizji drogowych, w których łącznie uczestniczyło pięć pojazdów. Zespoły ratownictwa medycznego przebadały uczestników – nie stwierdzono obrażeń zagrażających życiu.

Z ustaleń wynikało, że w pierwszym zdarzeniu zderzyły się dwa samochody osobowe, a w drugim trzy. Do obu kolizji doszło na tym samym odcinku ulicy Patriotów w krótkim odstępie czasu. Miejsce zabezpieczyli strażacy, a ruch odbywał się z utrudnieniami do czasu zakończenia działań służb.

Uczestnicy oczekiwali kilka godzin na przyjazd policji w celu wykonania oględzin i sporządzenia dokumentacji niezbędnej do dalszego postępowania. Według relacji z miejsca, interwencje policyjne były realizowane w tym miejscu w odstępie kilku godzin.

Dalsza część artykułu pod materiałem wideo

Wodny labirynt w polskim mieście. Świnoujście z lotu ptaka

Społecznicy a policja

W innych zderzeniach, kolejni oczekujący czekali na przyjazd policji nawet kilkanaście godzin, bo według procedur zgłoszenia społeczników odnośnie parkowania mają wyższy priorytet obsługi.

Zgłaszający wskazywali, że patrole były w tym czasie angażowane do obsługi zgłoszeń dotyczących nieprawidłowego parkowania, przekazywanych za pośrednictwem internetowych serwisów obywatelskich – w tym "Stop Cham".

W relacjach podkreślano, że skala i częstotliwość takich zgłoszeń miała w praktyce paraliżować bieżącą obsługę zdarzeń drogowych w rejonie, co wydłużało czas dojazdu funkcjonariuszy na miejsce interwencji ważniejszych niż parkowanie.

Źródło artykułu:
Wybrane dla Ciebie
Żak dostał zgodę na widzenia. Wiadomo kogo może zobaczyć
Żak dostał zgodę na widzenia. Wiadomo kogo może zobaczyć
Barbara Nowacka apeluje po tragedii w Jeleniej Górze. "Nie róbcie tego, proszę"
Barbara Nowacka apeluje po tragedii w Jeleniej Górze. "Nie róbcie tego, proszę"
Skandaliczne słowa Rosjanina. "Musimy zniszczyć Berlin"
Skandaliczne słowa Rosjanina. "Musimy zniszczyć Berlin"
Igrzyska 2026. Polski minister ostro o występie Rosjan
Igrzyska 2026. Polski minister ostro o występie Rosjan
Zdemaskowali Putina. Zdradziła go choinka i długopisy
Zdemaskowali Putina. Zdradziła go choinka i długopisy
Lekarze w Anglii chcą podwyżek. Rozpoczęli strajk. "Nieodpowiedzialne"
Lekarze w Anglii chcą podwyżek. Rozpoczęli strajk. "Nieodpowiedzialne"
60-lecie Bunkra Sztuki w Krakowie. Na kamienicy pojawił się niezwykły mural
60-lecie Bunkra Sztuki w Krakowie. Na kamienicy pojawił się niezwykły mural
Było o włos od tragedii. Kierowca zrobił to tuż przed tunelem
Było o włos od tragedii. Kierowca zrobił to tuż przed tunelem
Poszła po ryby na święta. Zapłaciła ogromne pieniądze
Poszła po ryby na święta. Zapłaciła ogromne pieniądze
Jak zrobić zupę grzybową? Z tego przepisu smakuje obłędnie
Jak zrobić zupę grzybową? Z tego przepisu smakuje obłędnie
"Żelazna Kopuła" w nowej wersji? Brytyjczycy mają plan
"Żelazna Kopuła" w nowej wersji? Brytyjczycy mają plan
Kenijczycy walczyli dla Rosji w Ukrainie. Jest decyzja
Kenijczycy walczyli dla Rosji w Ukrainie. Jest decyzja