Spotkanie po latach zakończyło się awanturą. Uderzył kolegę butelką

Spotkanie kolegów ze szkolnych lat przerodziło się w awanturę. 36-latek został raniony butelką w twarz i trafił do jednego z warszawskich szpitali. Początkowo utrzymywał, że nie ma pojęcia, co się wydarzyło.

Podczas spotkania doszło do awanturyPodczas spotkania doszło do awantury
Źródło zdjęć: © Materiały policyjne
Aneta Polak
oprac.  Aneta Polak

Kilka dni temu w Warszawie doszło do niecodziennego incydentu. Dwaj dawni koledzy ze szkoły spotkali się po latach, jednak nie było to spotkanie pełne sentymentów. Rozmowa szybko przerodziła się w awanturę.

"Policjanci z Woli zostali powiadomieni o tym, że do szpitala został przywieziony mężczyzna z poważnymi obrażeniami twarzy. Na miejscu funkcjonariusze rozpoczęli ustalenia, aby wyjaśnić okoliczności tej sytuacji" - wyjaśnia nadkomisarz Marta Sulowska, rzeczniczka Komendy Rejonowej Policji Warszawa IV.

Uderzył kolegę butelką

Początkowo pokrzywdzony 36-latek informował, że nie ma pojęcia, co się wydarzyło. Policjanci nie uwierzyli w te zapewnienia i ustalili, że pokrzywdzony spotkał się wieczorem z kolegą ze szkolnych lat.

Dalsza część artykułu pod materiałem wideo

Strzelanina przed Biedronką w Bolkowie na Dolnym Śląsku

"W pewnym momencie doszło pomiędzy nimi do sprzeczki i przepychanek, w końcu został on uderzony butelką w twarz i trafił do szpitala" - informuje nadkom. Sulowska. Mężczyzna doznał obrażeń twarzy i oka.

Funkcjonariusze z Woli, zajmujący się przestępczością przeciwko życiu i zdrowiu, szybko ustalili tożsamość sprawcy. 36-letni mężczyzna został zatrzymany i doprowadzony do Prokuratury Rejonowej Warszawa-Wola. Tam usłyszał zarzut ciężkiego uszkodzenia ciała. Prokurator nałożył na niego dozór policyjny oraz zakaz kontaktowania się z pokrzywdzonym.

Za brutalny atak mężczyźnie grozi kara od 3 do 20 lat więzienia. Policja podkreśla, że takie incydenty są traktowane z najwyższą powagą, a sprawcy przemocy muszą liczyć się z surowymi konsekwencjami swoich czynów.

Źródło: KRP IV - Bemowo, Wola

Źródło artykułu: o2pl
Wybrane dla Ciebie
Będzie demontaż torów do Rosji i Białorusi? Łotwa analizuje możliwości
Będzie demontaż torów do Rosji i Białorusi? Łotwa analizuje możliwości
Kapucynka wtargnęła do zoologii. Musiała interweniować policja
Kapucynka wtargnęła do zoologii. Musiała interweniować policja
Wyniki Lotto 17.12.2025 – losowania Multi Multi, Ekstra Pensja, Ekstra Premia, Mini Lotto, Kaskada
Wyniki Lotto 17.12.2025 – losowania Multi Multi, Ekstra Pensja, Ekstra Premia, Mini Lotto, Kaskada
Urządzenie szpiegowskie na promie. Aresztowano dwie osoby
Urządzenie szpiegowskie na promie. Aresztowano dwie osoby
"Brak słów". Nagranie z Tatr. Znów to zrobili
"Brak słów". Nagranie z Tatr. Znów to zrobili
Kradzież na jarmarku świątecznym w Krakowie. Sprawca pracował "po sąsiedzku"
Kradzież na jarmarku świątecznym w Krakowie. Sprawca pracował "po sąsiedzku"
Pogrzeb 11-letniej Danusi. Rodzina ma jedną prośbę
Pogrzeb 11-letniej Danusi. Rodzina ma jedną prośbę
Był oskarżony o pozbawienie wolności migrantów. Matteo Salvini i decyzja sądu
Był oskarżony o pozbawienie wolności migrantów. Matteo Salvini i decyzja sądu
Kupił używanego mercedesa za 24 tys. zł. Dowiedział się o ogromnym długu
Kupił używanego mercedesa za 24 tys. zł. Dowiedział się o ogromnym długu
Incydent z Ryanair w Krakowie. Samolot nie mógł wylądować
Incydent z Ryanair w Krakowie. Samolot nie mógł wylądować
Żak dostał zgodę na widzenia. Wiadomo kogo może zobaczyć
Żak dostał zgodę na widzenia. Wiadomo kogo może zobaczyć
Barbara Nowacka apeluje po tragedii w Jeleniej Górze. "Nie róbcie tego, proszę"
Barbara Nowacka apeluje po tragedii w Jeleniej Górze. "Nie róbcie tego, proszę"