Statek nagle się złamał. 27 zaginionych. Nagranie obiegło sieć

Wstrząsające sceny miały miejsce w sobotę 2 lipca na Morzu Południowochińskim. W wyniku potężnego sztormu kontenerowiec dosłownie przełamał się na pół. Ratownicy przybyli helikopterem usiłowali wyciągnąć z tonącej jednostki jak najwięcej marynarzy. Udało się pomóc zaledwie trzem osobom. Media społecznościowe obiegło nagranie ukazujące dramatyczną akcję ratunkową. Niestety, 27 osób wciąż jest zaginionych.

W statek uderzył na Morzu Południowochińskim cyklon tropikalnyW statek uderzył na Morzu Południowochińskim cyklon tropikalny
Źródło zdjęć: © YouTube | Hong Kong Government Flying Service

Załogę kontenerowca zaskoczył cyklon tropikalny na Morzu Południowochińskim. Znajdując się ok. 300 km od Hongkongu, statek zaczął gwałtownie nabierać wody. Na pomoc marynarzom władze wysłały dwa samoloty i cztery helikoptery ratunkowe.

Co najmniej trzy osoby udało się uratować, ale 27 wciąż pozostaje zaginionych – podaje agencja AP.

Dramatyczna akcja ratunkowa w Azji. Nagranie obiegło sieć

W statek uderzył cyklon Chaba. Na miejscu zarejestrowano wiatr wiejący z prędkością 144 km/h. Fale sięgały nawet 10 metrów.

W wyniku incydentu jednostka przełamała się na pół. Na statku znajdowało się w tym momencie 30 osób. Ocalali marynarze twierdzą, że ich kompani najprawdopodobniej zostali zepchnięci do morza przez fale.

Media społecznościowe obiegło nagranie z helikoptera, ukazujące przebieg akcji ratunkowej. Udostępniły je służby powietrzne Hongkongu. Na filmie widać, jak ratownicy próbują zlokalizować marynarzy.

Kolejne ujęcie przedstawia osoby wciągane na pokład helikoptera przy pomocy liny. W ostatniej scenie statek niemal całkiem przykrywają wysokie fale. Widać, że jednostka idzie na dno.

Zatonął kontenerowiec na Morzu Południowochińskim. 27 zaginionych

Urzędnicy nie podają, jak nazywał się statek, który zatonął na Morzu Południowochińskim. Nie jest także jasne, pod jaką banderą pływała jednostka.

Lokalne serwisy pogodowe podają, że cyklon tropikalny Chaba uderzył później również w chińską prowincję Guangdong. Nie podano danych o wyrządzonych przez niego szkodach. Choć władze zdają sobie sprawę, że szanse odnalezienia pozostałych 27 osób są nikłe, wciąż trwają poszukiwania zaginionych marynarzy.

Źródło artykułu: o2pl
Wybrane dla Ciebie
Puchar Świata. Aleksandra Król-Walas sięgnąła po medal
Puchar Świata. Aleksandra Król-Walas sięgnąła po medal
Po sieci krąży nagranie. "Boję się skręcać do własnego domu"
Po sieci krąży nagranie. "Boję się skręcać do własnego domu"
Tramwaj nie mógł przejechać. Przestawili auto rękami. Sceny w Krakowie
Tramwaj nie mógł przejechać. Przestawili auto rękami. Sceny w Krakowie
Przyszedł z wózkiem dziecięcym i go podpalił. Sceny w Cieszynie
Przyszedł z wózkiem dziecięcym i go podpalił. Sceny w Cieszynie
WHO alarmuje: odra wraca. Wzrost zakażeń w 95 krajach
WHO alarmuje: odra wraca. Wzrost zakażeń w 95 krajach
Prokuratura w Japonii żąda dożywocia. Wraca sprawa zabójcy Shinzo Abego
Prokuratura w Japonii żąda dożywocia. Wraca sprawa zabójcy Shinzo Abego
Zamroź to już dziś, a święta będą znacznie łatwiejsze. Lista najlepszego do zamrożenia jedzenia
Zamroź to już dziś, a święta będą znacznie łatwiejsze. Lista najlepszego do zamrożenia jedzenia
"Lodowe włosy". Park narodowy pokazał zdjęcia
"Lodowe włosy". Park narodowy pokazał zdjęcia
Niemcy ostrzegają. Krążą takie zdjęcia "policjantek"
Niemcy ostrzegają. Krążą takie zdjęcia "policjantek"
Najkrótszy dzień w roku. Zbliża się wielkimi krokami
Najkrótszy dzień w roku. Zbliża się wielkimi krokami
Mbappe dogoni Ronaldo? Rekord jest blisko
Mbappe dogoni Ronaldo? Rekord jest blisko
Jej łzy widział cały świat. "Głęboko mną to wstrząsnęło"
Jej łzy widział cały świat. "Głęboko mną to wstrząsnęło"