Sprawdzamy pogodę dla Ciebie...
oprac. Anna Wajs-Wiejacka | 

Statek wbił się w brzeg fiordu. Tuż obok był zamieszkany dom

4

Kontenerowiec NCL Salten uderzył w brzeg fiordu w pobliżu Trondheim, omijając zamieszkany dom. Przyczyny wypadku są badane przez policję.

Statek wbił się w brzeg fiordu. Tuż obok był zamieszkany dom
Statek wbił się w fiord w pobliżu domu (PAP, Jan Langhaug)

Najważniejsze informacje

  • Kontenerowiec NCL Salten uderzył w brzeg fiordu w Norwegii.
  • Statek minął zamieszkany dom o zaledwie kilka metrów.
  • Policja bada przyczyny wypadku, podejrzewając, że oficer mógł zasnąć.

W czwartek o świcie kontenerowiec NCL Salten płynący pod cypryjską banderą uderzył w brzeg fiordu w okolicach Trondheim. Statek, poruszający się z prędkością około 30 km/h, minął zamieszkany dom o zaledwie kilka metrów.

Mieszkaniec domu, Johan Helberg, opisał dramatyczne chwile, gdy statek wbił się w skały zaledwie siedem metrów od jego sypialni. - Było tuż po piątej rano. Spałem w łóżku siedem metrów od miejsca, w którym dziób tego statku uderzył w skały — relacjonował Helberg, cytowany przez Polską Agencję Prasową.

Świadkowie zdarzenia próbowali ostrzec sąsiada, bijąc w ustawiony na brzegu dzwon, wykorzystywany na co dzień podczas gęstej mgły. Kilka godzin po wypadku służby ratunkowe ewakuowały mieszkańców sąsiednich domów z powodu zagrożenia lawinowego. Siła uderzenia była na tyle duża, że osłabiona została struktura fiordu.

Dalsza część artykułu pod materiałem wideo

Zobacz także: Koszmarny wypadek na przejeździe. Wszystko nagrała kamera

Policja w Trondheim, wraz z instytucją zajmującą się sytuacją na morzu, bada przyczyny zdarzenia. Badania wykazały, że cała 16-osobowa załoga statku była w chwili zdarzenia trzeźwa. Podejrzewa się, że oficer na mostku mógł zasnąć.

Historia problemów Saltena

To nie pierwszy incydent z udziałem Saltena. W styczniu 2023 r. statek miał awarię w pobliżu Stavanger, a w kwietniu 2024 r. osiadł na mieliźnie w okolicach Alesund. Przedstawicielka armatora wykluczyła jednak związek poprzednich awarii z czwartkowym wypadkiem.

Na piątek zaplanowano próbę usunięcia statku. Na szczęście nie doszło do wycieku paliwa ani skażenia środowiska, a uszkodzenia ograniczyły się do rury doprowadzającej ciepłą wodę w domu Helberga.

Źródło:PAP
Dziękujemy za Twoją ocenę!

Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.

Które z określeń najlepiej opisują artykuł:
Wybrane dla Ciebie
Nie żyje Leandro Luzzi. Łyżwiarz zginął tragicznie w wypadku balonu
"Nieodpowiedzialna decyzja". Reakcja Rosji na atak USA
Pożar wybuchł w środku nocy. Nie żyje mężczyzna
Papież Leon XIV reaguje na ataki USA. "Niech dyplomacja uciszy broń"
Spodziewał się ataku USA. Teraz mówi, czy będą kolejne
Agresywny sum zaatakował plażowiczów w Bawarii. Pięć osób rannych
Tragiczny finał poszukiwań w Pątnowie. Wyłowiono ciało wędkarza
Cenowy szok we Władysławowie. "Zgrzeszyłabym, mówiąc o drożyźnie"
"Jakiś kosmos". Polacy ruszyli do domów. Niosą się ujęcia z Zakopianki
Odcięli się od ataku USA. Jasne stanowisko
Turysta sfotografowany w Tatrach. "Chłopie, regulamin nie jest po to, żeby go łamać"
Stanowczy głos z Iranu. Minister pisze o negocjacjach
Przejdź na
Oferty dla Ciebie
Wystąpił problem z wyświetleniem strony Kliknij tutaj, aby wyświetlić