Szef NASA podsumował Rogozina. "Czasem się odpala"

Szef rosyjskiej agencji kosmicznej Dmitrij Rogozin stwierdził niedawno, że planuje wstrzymanie eksportu silników rakietowych do Stanów Zjednoczonych. – Niech latają w kosmos na czymś innym, na przykład na miotłach – powiedział. Teraz do jego słów odniósł się dyrektor NASA Bill Nelson. W rozmowie z agencją AP przyznał, że jego agencja nadal zamierza współpracować z Roskosmosem.

Szef NASA podsumował Rogozina. "Czasem się odpala"
Szef NASA Bill Nelson (z prawej) zabrał głos na temat słów dyrektora Roskosmosu Dmitrija Rogozina (Getty Images)

Dmitrij Rogozin wpadł w furię po tym, jak Stany Zjednoczone nałożyły sankcję na Rosję z powodu inwazji na Ukrainę. Szef Roskosmosu orzekł, że w takiej sytuacji jego kraj nie może zaopatrywać dalej Amerykanów w "najlepsze silniki rakietowe na świecie".

Niech latają sobie w kosmos na miotłach lub czymkolwiek innym. W każdym razie, my zamrażamy nasze dostawy – stwierdził Rogozin.

W piątek do tej wypowiedzi ustosunkował się szef NASA Bill Nelson. Amerykanin przyznał, że nie są to pierwsze tego typu słowa dyrektora Roskomosu.

To typowy Dmitrij Rogozin. Czasem się odpala, ale koniec końców pracowaliśmy razem – podkreślił Nelson, cytowany przez Associated Press.

Szef NASA chwali pracowników Roskosmosu. "Nie ustępują na cal Amerykanom"

Dyrektor NASA potwierdził, że nadal zamierza współpracować z Roskosmosem. Podkreślił, że wspólne operacje przebiegały jak dotąd bardzo dobrze.

Inni ludzie pracujący w rosyjskim cywilnym programie kosmicznym są profesjonalistami. Nie ustępują na cal amerykańskim astronautom czy pracownikom kontroli misji – zaznaczył Nelson.

Aktualnie do wylotu na Międzynarodową Stację Kosmiczną przygotowuje się trzech rosyjskich kosmonautów. Wystartują z kosmodromu Bajkonur w Kazachstanie. 30 marca na Ziemię wrócić ma na pokładzie rosyjskiego statku kosmicznego amerykański astronauta Mark Vande Hei.

NASA nadal utrzymuje przyjazne stosunki Roskosmosem. "Współpraca ponad podziałami"

Ostatnie komentarze Dmitrija Rogozina pojawiły się po tym, jak USA nałożyły sankcje na Rosję w związku z inwazją na Ukrainę. Szef Roskosmosu starł się w mediach społecznościowych m.in. z emerytowanym amerykańskim astronautą Scottem Kellym.

Potrzebujemy przykładu, że dwa kraje, które historycznie nie są sobie bliskie, wciąż mogą ze sobą pokojowo współpracować – ocenił po wszystkim były astronauta NASA.

Z jego słowami zgadza się Bill Nelson. Dyrektor NASA podkreślił, że jego organizacja nadal utrzymuje stosunki z Roskosmosem.

Pomimo tego wszystkiego co dzieje się na Ziemi, w kosmosie możemy współpracować z naszymi rosyjskimi przyjaciółmi i kolegami ponad podziałami. Profesjonalne relacje między astronautami a kosmonautami nie przeminęły. Ta współpraca wciąż jest żywa – podsumował w rozmowie z AP.

Obejrzyj także: Kosmiczna sensacja. Odkryto egzoksiężyc spoza naszego Układu Słonecznego

Autor: JKM
Oceń jakość naszego artykułu:

Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.

Zobacz także:
Oferty dla Ciebie
Wystąpił problem z wyświetleniem stronyKliknij tutaj, aby wyświetlić