Bogdan Kicka| 

Szokujące sceny w Niemczech. Napadli na 21-letnią kobietę

W Chemnitz z Niemczech doszło do bardzo niebezpiecznego incydentu. Grupa młodych mężczyzn zaatakowała 21-letnią kobietę. Na miejsce szybko przybyli świadkowie, którzy usłyszeli wołanie ofiary o pomoc. Jak informuje policja, sprawcy to syryjscy obywatele.

Szokujące sceny w Niemczech. Napadli na 21-letnią kobietę
Napadli na 21-letnią kobietę. (Pexels)

Do bardzo niebezpiecznego zdarzenia doszło w sobotni wieczór w miejscowości Chemnitz w Niemczech. Siedmiu młodych mężczyzn zaatakowało 21-letnią kobietę w pobliżu ogródków działkowych. Napastnicy pobili kobietę, a następnie próbowali zaciągnąć ją w ślepą uliczkę. W między czasie ofiara była molestowana.

Wołania o pomoc 21-latki usłyszeli przechodnie. Jedną z pierwszych osób, które przyszły z pomocą, była 30-letnia kobieta wraz ze swoim 22-letnim partnerem - mężczyzna również został pobity. Dopiero interwencja kolejnych świadków zmusiła napastników do ucieczki.

Dalsza część artykułu pod materiałem wideo

Zobacz także: Nożownik z Kożuchowa mógł zabić 9 osób. Uratował je klient sklepu

Dzień po ataku, 21-letnia ofiara opowiedziała o swoich przeżyciach. W rozmowie z "Bild" przyznała, że bała się o swoje życie i obawiała się, że zostanie zgwałcona. Chociaż przeżyła ogromny stres, zdecydowała się pozostać anonimowa.

Sprawcy zostali zatrzymani

Dzięki szczegółowym opisom podejrzanych, policji udało się szybko zatrzymać pięciu z siedmiu napastników. Sprawcy to syryjscy obywatele w wieku od 15 do 23 lat. Zatrzymani zostali przewiezieni na komisariat. Dalsze śledztwo prowadzi policja kryminalna z Chemnitz.

Policja apeluje do wszystkich świadków zdarzenia o przekazywanie wszelkich informacji, które mogą pomóc w dochodzeniu. Wszelkie wskazówki można zgłaszać pod numerem telefonu 0371 387-3448 lub w najbliższym komisariacie policji.

Brutalny incydent w Chemnitz zwraca uwagę na potrzebę większej uwagi społeczności na akty przemocy oraz na konieczność szybkiego reagowania w sytuacjach zagrożenia. Na szczęście tym razem dzięki odwadze i reakcji świadków, możliwe było uniknięcie jeszcze większej tragedii.

Oceń jakość naszego artykułu:

Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.

KOMENTARZE WYŁĄCZONE
Sekcja komentarzy coraz częściej staje się celem farm trolli i polem do dezinformacji. Dlatego zdecydowaliśmy się wyłączyć możliwość komentowania pod tym artykułem.
Redakcja o2.pl
Zobacz także:
Oferty dla Ciebie

Pobieranie, zwielokrotnianie, przechowywanie lub jakiekolwiek inne wykorzystywanie treści dostępnych w niniejszym serwisie - bez względu na ich charakter i sposób wyrażenia (w szczególności lecz nie wyłącznie: słowne, słowno-muzyczne, muzyczne, audiowizualne, audialne, tekstowe, graficzne i zawarte w nich dane i informacje, bazy danych i zawarte w nich dane) oraz formę (np. literackie, publicystyczne, naukowe, kartograficzne, programy komputerowe, plastyczne, fotograficzne) wymaga uprzedniej i jednoznacznej zgody Wirtualna Polska Media Spółka Akcyjna z siedzibą w Warszawie, będącej właścicielem niniejszego serwisu, bez względu na sposób ich eksploracji i wykorzystaną metodę (manualną lub zautomatyzowaną technikę, w tym z użyciem programów uczenia maszynowego lub sztucznej inteligencji). Powyższe zastrzeżenie nie dotyczy wykorzystywania jedynie w celu ułatwienia ich wyszukiwania przez wyszukiwarki internetowe oraz korzystania w ramach stosunków umownych lub dozwolonego użytku określonego przez właściwe przepisy prawa.
Szczegółowa treść dotycząca niniejszego zastrzeżenia znajduje się tutaj.

Wystąpił problem z wyświetleniem stronyKliknij tutaj, aby wyświetlić