Jan Manicki
Jan Manicki| 

Szukają znanego propagatora teorii spiskowych. Miał porwać 8-latkę

8

Francja żyje w ostatnim czasie sprawą zniknięcia 8-letniej dziewczynki. Choć udało się ją odnaleźć, francuska prokuratura wciąż szuka mężczyzny, który miał stać za jej porwaniem. We wtorek wystawiono za nim międzynarodowy list gończy.

Szukają znanego propagatora teorii spiskowych. Miał porwać 8-latkę
Francuska prokuratura wciąż poszukuje sprawcy porwania 8-letniej Mii (Twitter)

Dziewczynka o imieniu Mia została odnaleziona przez szwajcarską policję. Funkcjonariusze dotarli do niej po pięciu dniach poszukiwań. 8-latka miała zostać porwana z domu babci w Poulieres we wschodniej Francji.

"Operacja Lima". Porwanie 8-latki było dokładnie zaplanowane

Wraz z dziewczynką odnaleziono jej 28-letnią matkę Lolę Montemaggi. Postawiono jej zarzut uprowadzenia córki. Oprócz niej, zatrzymano także pięciu mężczyzn biorących udział w całym procederze.

Jak twierdzą śledczy, porwanie 8-latki miało nosić kryptonim "Operacja Lima". Trzech z zatrzymanych mężczyzn podawało się za pracowników opieki społecznej. W ten sposób chcieli przekonać babcię Mii, żeby wydała im wnuczkę.

Cała akcja była bardzo dobrze zaplanowana. Przestępcy mieli krótkofalówki, sprzęt kempingowy i fałszywe tablice rejestracyjne. Dysponowali także budżetem w wysokości 3 tys. euro (ok. 13 tys. złotych) na nieprzewidziane wydatki.

Wspólnicy matki to działacze antysystemowi. Podczas przesłuchania powiedzieli śledczym, że "we Francji dzieci są niesprawiedliwie odbierane ich rodzicom". Z ustaleń policji wynika, że w całej operacji porwania 8-latki miał maczać palce także niejaki Remy Daillet, znany policji zwolennik ekstremistycznych teorii spiskowych.

Matka straciła opiekę nad córką. Postanowiła ją porwać

54-letni obecnie Daillet był do 2010 roku jednym z liderów centrowej partii MoDem. Później został jednak z niej wykluczony. Francuski dziennik "Le Parisien" donosi, że mężczyzna od kilku lat mieszka w Malezji.

Remy Daillet wydaje się być czołowym organizatorem "ruchu", do którego należą podejrzani. (…) Mógł odegrać kluczową rolę w zorganizowaniu porwania 8-latki. To on podał dane kontaktowe do osoby która przygarnęła pod swój dach dziecko i matkę w szwajcarskim mieście Neuchatel – oświadczył we wtorek prokurator Francois Perain.

54-latek jest dobrze znany policji. Jak twierdzi "Le Parisien", Daillet miał zachęcać do ataku na komisariat policji w Dax w południowo-zachodniej Francji, do którego doszło w listopadzie. Jakiś czas temu miał również chwalić wandali, którzy zniszczyli pomnik nazistowskiej masakry w Oradour-sur-Glane, negując przy tym istnienie holocaustu.

Matka Mii straciła opiekę nad córką na wniosek pracowników opieki społecznej. Nie wolno jej było się z nią widywać ani rozmawiać przez telefon. Poszukiwania dziewczynki zakończyły się w niedzielę rano. 8-latka została znaleziona na skłocie zlokalizowanym w opuszczonej fabryce w szwajcarskiej gminie Sainte-Croix.

Mia wróciła w poniedziałek pod opiekę babci ze strony matki. Lola Montemaggi pozostaje w szwajcarskim areszcie. Oczekuje tam na ekstradycję. Kobieta straciła prawa rodzicielskie do córki po tym, jak oświadczyła sędziemu, że chce razem z dzieckiem "żyć na marginesie społeczeństwa".

Obejrzyj także: Akcja CBŚP. Bandyci chcieli porwać dziecko

Oceń jakość naszego artykułu:

Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.

Zobacz także:
Oferty dla Ciebie
Wystąpił problem z wyświetleniem stronyKliknij tutaj, aby wyświetlić