Szwecja znosi obostrzenia. Inne kraje nie chcą ryzykować

22

Sytuacja epidemiologiczna na całym świecie znacznie się pogarsza. Wzrost liczby zachorowań w ostatnim czasie dorównuje liczbom z marca lub kwietnia, kiedy sytuacja była najgorsza. Druga fala zbliża się nieuchronnie, ale Szwecja w przeciwieństwie do innych krajów Europy znosi obostrzenia.

Szwecja znosi obostrzenia. Inne kraje nie chcą ryzykować
Obostrzenia w Szwecji są powoli zdejmowane i luzowane. (Getty Images)

Rząd Szwecji podjął decyzję o luzowaniu obostrzeń. Od października liczba osób na imprezach publicznych zwiększy się od 50 do 500 osób. Wszystko to w czasie, kiedy reszta Europy coraz bardziej zaostrza restrykcje i ponownie zamyka granice.

Anders Tegnell, główny epidemiolog Szwecji, przyjął inną taktykę. Na początku marca Szwecja podjęła decyzję o tym, by nie izolować się tak, jak reszta świata. W ten sposób miała zostać zbudowana zbiorowa odporność.

Aktualnie chorych przebywających na oddziałach w Szwecji jest ok 20 osób. W najgorszym momencie w kraju w szpitalu przebywało ok 500 osób. W porównaniu do reszty Europy, to naprawdę małe liczby.

Szwecja zanotowała jednak wiele zgonów z powodu koronawirusa. Kraj liczący nieco ponad 10 mln ludzi odnotował prawie 84 tys. zachorowań i 5,8 tys. zgonów. Dla porównania: w Polsce na COVID-19 zapadło 65 tys. obywateli, z czego 2018 zmarło. A populacja naszego kraju to około 38 mln ludzi.

Koronawirus w Szwecji. Znoszą obostrzenia

Liczba nowych zakażeń w Szwecji z dnia na dzień spada. Otwarte są restauracje, galerie handlowe. Nie ma ograniczeń związanych z liczbą osób w miejscach publicznych - poza imprezami masowymi.

Zobacz także: Powrót do szkoły. Ekspert ostrzega przed koronawirusem. "To jest jak z wejściem na lód"
Autor: MMC
Oceń jakość naszego artykułu:

Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.

Zobacz także:
Oferty dla Ciebie
Wystąpił problem z wyświetleniem stronyKliknij tutaj, aby wyświetlić