Tak oszczędzają politycy. "Nie mam kaloryferów"

Kryzys energetyczny stanowi problem nie tylko dla zwykłych Polaków. Tym, co będzie w najbliższych miesiącach, zamartwiają się również politycy. Jakie mają patenty na przetrwanie zimy? Tego dowiedział się "Super Express".

Piotr IkonowiczPiotr Ikonowicz
Źródło zdjęć: © AKPA

Polacy są pełni obaw. To dlatego, że inwazja Rosji na Ukrainę doprowadziła do braku węgla i gazu. Nie wiadomo poza tym, czy nie dojdzie do wyłączeń prądu. Na domiar złego już od stycznia ma on zdrożeć dla gospodarstw, które zużywają choćby odrobinę więcej energii niż przeciętna rodzina.

W związku z tym nasi rodacy szukają patentów na oszczędzanie. Swoim pomysłem na antenie Radia ZET dzieliła się niedawno minister klimatu i środowiska Anna Moskwa.

Obniżając temperaturę w domu do 17 stopni w przestrzeniach wspólnych i do 19 stopni w bardziej użytkowanych - mówiła.

A jak zamierzają oszczędzać inni politycy? - Staramy się z żoną gasić zbędne lampki i już nie palimy światła, np. kiedy oglądamy telewizję. Gasimy też światło w łazience, jeśli z niej nie korzystamy - powiedział "Super Expressowi" poseł Koalicji Obywatelskiej Jerzy Borowczak.

Mamy zainstalowane bardzo oszczędne żarówki ledowe. Dodatkowo jestem zwolennikiem zakładania ciepłych ubrań w domu w czasie jesienno-zimowym - zdradził z kolei Janusz Korwin-Mikke.

Taki patent na zimę ma brat Magdy Gessler

O pomysł na przetrwanie zimy zapytany został również Piotr Ikonowicz, działacz społeczny. - Nie mamy w domu kaloryferów, tylko grzejemy się węglem. Gdy jest zimno, dogrzewamy się piecykami, ale staramy się robić to jak najrzadziej. Chodzimy więc po domu grubo ubrani, bo rachunki za prąd są astronomiczne - zaznaczył, cytowany przez "Super Express".

Obecnie największy problem mają osoby, którym przez nieopłacanie rachunków wyłączą prąd. Co ma zrobić samotna matka, aby nie zamarznąć? - zapytał wymownie Piotr Ikonowicz.

34-latka z Mazowsza zna cały świat. "Żona była moją sponsorką"

Wybrane dla Ciebie
Uczeń podstawówki miał dusić nauczycielkę. Policja poinformowana dwa dni później
Uczeń podstawówki miał dusić nauczycielkę. Policja poinformowana dwa dni później
Zapłacił za zakupy dziecka w Biedronce. Wytłumaczył, dlaczego
Zapłacił za zakupy dziecka w Biedronce. Wytłumaczył, dlaczego
Uciekł ze szpitala psychiatrycznego. Ranni strażnicy. Nowe informacje
Uciekł ze szpitala psychiatrycznego. Ranni strażnicy. Nowe informacje
Incydent z Ryanair. Samolot uderzył w cysternę
Incydent z Ryanair. Samolot uderzył w cysternę
Była w towarzystwie Kim Dzong Una. Może przejąć po nim władzę
Była w towarzystwie Kim Dzong Una. Może przejąć po nim władzę
Młodzi rodzice nie żyją. Szlaban był otwarty? Głos z prokuratury
Młodzi rodzice nie żyją. Szlaban był otwarty? Głos z prokuratury
W Warszawie zmarł białoruski dziennikarz. Będzie sekcja zwłok 37-latka
W Warszawie zmarł białoruski dziennikarz. Będzie sekcja zwłok 37-latka
Komunikat ws. kapsuły Nyx. Wspomniano też o Polakach
Komunikat ws. kapsuły Nyx. Wspomniano też o Polakach
15 mln zł za życie Maksa. Rodzice chłopca próbują dokonać niemożliwego
15 mln zł za życie Maksa. Rodzice chłopca próbują dokonać niemożliwego
Gruzin zatrzymany na gorącym uczynku. Będzie deportowany
Gruzin zatrzymany na gorącym uczynku. Będzie deportowany
Rosja może opracowywać broń przeciw satelitom Starlink. Wywiady NATO ostrzegają
Rosja może opracowywać broń przeciw satelitom Starlink. Wywiady NATO ostrzegają
Auto wpadło w poślizg. Dramatyczne chwile pod Szamotułami
Auto wpadło w poślizg. Dramatyczne chwile pod Szamotułami