Tak wzbogacają się Rosjanie. Robią to już nawet w sieci

Od początku wojny w Ukrainie pojawiają się doniesienia o niewyobrażalnej grabieży, jakiej żołnierze okupanta dopuszczają w najechanym kraju. Nie tylko wysyłają łupy do domów lub zostawiają sobie, lecz także prowadzą nimi handel.

Tak wzbogacają się Rosjanie. Robią to już nawet w sieci
Rosyjscy żołnierze nie przepuszczą żadnej okazji, aby wzbogacić się kosztem mieszkańców Ukrainy (zdjęcie ilustracyjne) (Getty Images, Vladimir Sindeyeve/NurPhoto)

Jak czytamy na portalu niezależnej stacji telewizyjnej Biełsat TV, Rosjanie prowadzą handel łupami z Ukrainy. Wielu postanowiło poszerzyć tę działalność, wystawiając również ogłoszenia w internecie.

Rosjanie okradają Ukraińców. Łupy sprzedają także w sieci

Ogłoszenia są publikowane na specjalnym kanale "Ukrainian_trophies" w portalu społecznościowym Telegram. Prowadzące go osoby nie ukrywają, w jaki sposób zostały zdobyte oferowane przedmioty.

Krewny ma prawo brać trofea i je rozdawać – oświadczył twórca kanału "Ukrainian_trophies".

Twórca kanału tłumaczy w opisie, że jest krewnym jednego z żołnierzy, który bierze udział w działaniach wojennych w Ukrainie. Towary, jakie oferuje, miały zostać "legalnie wywiezione", a jeśli osoba zainteresowana nie dostrzega niczego dla siebie, może liczyć na pomoc w "załatwieniu" jej upragnionej rzeczy, pod warunkiem uiszczenia zaliczki.

Zobacz także: Zobacz też: Czy Putin zostanie obalony? Miller o dwóch możliwościach

Internauta poinstruował klientów, w jaki sposób mogą zabezpieczyć się przed zainteresowaniem policji. Zapowiedział, że przekaże łupy w formie darowizny, co ma rzekomo nie tylko chronić przed uiszczeniem podatku, lecz także zmylić stróżów prawa.

Dziennikarze Biełsat TV postanowili osobiście sprawdzić, jak przebiega proces zakupu łupów z Ukrainy. W tym celu napisali prywatną wiadomość do "krewnego żołnierza". Ten nie tylko bardzo szybko odpowiedział, lecz także przedstawił im dokładną instrukcję transakcji oraz zaproponował zakup rzeczy nowych bądź używanych.

Klienci mają dwie możliwości otrzymania "darów". Mogą odebrać je osobiście z pseudomagazynu w obwodzie rostowskim lub otrzymać pocztą, oczywiście jako darowiznę. W przypadku pierwszej z opcji, część pieniędzy za towar musi zostać przekazana w gotówce w obcej walucie. W przypadku wyboru poczty, kwota przelewana jest na konto w Sberbanku lub w kryptowalucie.

Autor: EKO
Oceń jakość naszego artykułu:

Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.

Zobacz także:
Oferty dla Ciebie
Wystąpił problem z wyświetleniem stronyKliknij tutaj, aby wyświetlić