Takiego "prezentu" nie chciała. Zareagowała policja

Nie pomogły policyjne apele i prowadzone akcje informacyjne. Tym razem metodą "na pracownika banku" oszukana została 40-letnia mieszkanka gminy Dębowiec. Za namową fałszywego pracownika banku przelała pieniądze na "konto techniczne". Kobieta straciła prawie 100 tysięcy złotych.

Zdjęcie poglądoweZdjęcie poglądowe
Źródło zdjęć: © Pixabay

Kilka dni temu, do 40-latki z gminy Dębowiec zadzwonił mężczyzna i podał się za pracownika banku, w którym kobieta posiada konto. Na telefonie wyświetlił się numer rozmówcy, dlatego połączenie nie wzbudziło jej podejrzeń.

Rzekomy pracownik banku oświadczył, że dzwoni w sprawie weryfikacji danych związanych z kredytem, o który ma się ona starać. Kobieta oświadczyła, że nie złożyła żadnego wniosku o pożyczkę. W tym momencie fałszywy "pracownik banku" poinformował ją, że w takim razie zrobiła to osoba trzecia w jej imieniu, dlatego też natychmiast zawiadamia dział bezpieczeństwa i będzie się z nią kontaktował specjalista tego działu.

Dalsza część artykułu pod materiałem wideo

Święta jak tykająca bomba. Lekarz o tym, czego unikać

Chwilę później, w celu "zabezpieczenia" środków pieniężnych i konta, z 40-latką kontakt nawiązał wspomniany "specjalista działu bezpieczeństwa". Zgodnie z podaną procedurą, żeby "uniknąć" włamania i kradzieży zaoszczędzonych środków, oszuści namówili ją do zainstalowania aplikacji TeamViewer, za pomocą którego mieli zdalny dostęp do komputera.

Pokrzywdzona straciła wszystkie swoje oszczędności, które zostały przetransferowane na podane przez oszusta konto. 40-latka, w ten sam dzień zorientowała się, że padła ofiarą oszustwa. Całą sprawę zgłosiła na policję i do banku. Część z utraconych środków udało się odzyskać.

Po raz kolejny apelujemy o ostrożność i rozwagę podczas telefonicznych rozmów z nieznajomymi osobami. Oszuści umiejętnie manipulują rozmową tak, by uzyskać, jak najwięcej informacji. W kontaktach z nieznajomymi kierujmy się zawsze zasadą ograniczonego zaufania - ostrzegają policjanci.
Źródło artykułu: o2pl
Wybrane dla Ciebie
Karteczka na galerii handlowej. Dosadne słowa w sylwestra
Karteczka na galerii handlowej. Dosadne słowa w sylwestra
"Człowiek na człowieku". Ogromne tłumy w Toruniu
"Człowiek na człowieku". Ogromne tłumy w Toruniu
Tragiczny wypadek w Wielkopolsce. Zginął 50-letni rowerzysta
Tragiczny wypadek w Wielkopolsce. Zginął 50-letni rowerzysta
Matka i syn zginęli w stawie. Sąsiedzi nie dowierzają
Matka i syn zginęli w stawie. Sąsiedzi nie dowierzają
Proste ciasto na pizzę. Przepis, z którego zawsze się udaje
Proste ciasto na pizzę. Przepis, z którego zawsze się udaje
5 mln wyświetleń. Auto sunęło na dachu. Szok w Turcji
5 mln wyświetleń. Auto sunęło na dachu. Szok w Turcji
Arsenal rozbił Aston Villę. Matty Cash pauzował
Arsenal rozbił Aston Villę. Matty Cash pauzował
Nagranie z Mławy. Pasażerowie brnęli w śniegu po kolana. PKP komentuje
Nagranie z Mławy. Pasażerowie brnęli w śniegu po kolana. PKP komentuje
25 cm śniegu w Zakopanem. Krupówki oblężone
25 cm śniegu w Zakopanem. Krupówki oblężone
Uszkodzony kabel. Finlandia sprawdza podejrzany statek
Uszkodzony kabel. Finlandia sprawdza podejrzany statek
Zginął ratownik medyczny. Zapadł wyrok sądu
Zginął ratownik medyczny. Zapadł wyrok sądu
Startuje United Cup. Hurkacz wraca do gry
Startuje United Cup. Hurkacz wraca do gry