To nowość w Rosji. Stanie na granicy z Polską

Do końca 2023 roku rosyjskie władze planują zainstalować system rozpoznawania twarzy na dziewięciu przejściach granicznych. Dotyczy to między innymi granic z Polską, Litwą, Chinami i Kazachstanem.

To nowość w Rosji. Stanie na granicy z Polską
System rozpoznawania twarzy. Nowość w Rosji (Twitter)

Projekt jest już na etapie realizacji. Stosowny przetarg na 830 mln rubli (około 50 milionów złotych) został opublikowany przez Roskordonbud na oficjalnej stronie zamówień publicznych Rosji.

W dokumencie poinformowano, że na przejściach granicznych zostaną zainstalowane systemy analizy wideo przy wjazdach i wyjazdach przez granicę państwową - na granicy rosyjsko-chińskiej ("Zabajkalsk", "Prykordonny" i "Kraskino"), a także na przejściach z Polską i Litwą ("Bagrationowsk", "Mamonowo", "Czernyszewskie") oraz z Kazachstanem ("Masztakowo", "Orsk", "Sagarczyn").

Dalsza część artykułu pod materiałem wideo...

Zobacz także: Unia wobec Ukrainy. "Nie będzie taryfy ulgowej"

Specyfikacja określa, że ​​system powinien "automatycznie analizować wizerunki twarzy" w celu identyfikacji kierowców. Zgodnie z dokumentem, jest to wymagane do porównania twarzy kierowcy przy wjeździe i wyjeździe z danego punktu kontrolnego.

W publikacji zwrócono uwagę, że jednocześnie system musi porównywać twarz kierowcy na zarejestrowanym obrazie ze wszystkimi danymi przechowywanymi w stworzonej bazie danych.

Jak podkreślają tamtejsze media, w przetargu nie sprecyzowano, jakiego rodzaju muszą być to bazy. Sprzęt musi natomiast zostać dostarczony najpóźniej do 25 listopada 2023 roku.

Blisko rok wojny w Ukrainie

Sytuacja na rosyjskich przejściach granicznych diametralnie zmieniła się po ataku na niepodległą Ukrainę. Niektóre punkty są oblegane, a inne wyłączone z powszechnego użycia. Jak podała w czwartek "Ukraińska Prawda", armia Putina straciła na wojnie z Ukrainą ponad 20 generałów. Są to oceny wywiadu japońskiego, oparte o dane uzyskane wspólnie z krajami europejskimi i USA. Latem ubiegłego roku media brytyjskie informowały o 10 zabitych generałach rosyjskich.

Oprócz tego Rosja mogła stracić połowę z około 3 tys. czołgów, z którymi zaczynała inwazję na Ukrainę - podała w czwartek amerykańska telewizja CNN, powołując się na blog wojskowy Oryx. Według oceny autora, aż tysiąc czołgów najeźdźców zostało zniszczonych, a ponad 500 przejętych przez armię ukraińską.

Autor: JAR
Oceń jakość naszego artykułu:

Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.

Zobacz także:
Oferty dla Ciebie
Wystąpił problem z wyświetleniem stronyKliknij tutaj, aby wyświetlić