Tragedia na Korsyce. Nie żyje ksiądz z Polski

Ksiądz Wojciech Mach nie żyje. Długoletni misjonarz w Afryce i duszpasterz Polskiej Misji Katolickiej we Francji zmarł 16 lipca podczas pływania. Miał 84 lata. Ciało duchownego zostanie pochowane w Polsce, ale data pogrzebu nie jest jeszcze znana.

Polski ksiądz zmarł na KorsycePolski ksiądz zmarł na Korsyce
Źródło zdjęć: © Facebook, Getty Images | Eglise Catholique de Corse, Getty Images
Rafał Strzelec

Tragiczne wieści z Francji. Nie żyje ks. Wojciech Mach. Duchowny był misjonarzem w Afryce i kapłanem Polskiej Misji Katolickiej we Francji. Ks. Mach zmarł podczas pływania 16 lipca rano. Tragiczną wiadomość przekazała diecezja w Ajaccio, mieszcząca się na Korsyce, gdzie posługiwał polski duszpasterz. Duchowny miał 84 lata.

Na razie nie wiadomo, jakie były szczegółowe okoliczności śmierci księdza. Jak podaje serwis polskifr.fr, ciało ks. Wojciecha Macha zostanie przetransportowane do kościoła św. Michała w Ghisonaccia na Korsyce. W tej właśnie świątyni 22 lipca odbędzie się ceremonia religijna. Następnie ciało zostanie przetransportowane do Polski. Nie wiadomo jednak, gdzie i kiedy zostanie pochowany zmarły duchowny.

Dalsza część artykułu pod materiałem wideo

Ksiądz otworzył lokal w Warszawie. Wspomina imprezy pod mostem

Francja. Ks. Wojciech Mach nie żyje. Był misjonarzem w Afryce

Lokalny portal debica24.pl przybliża sylwetkę ks. Wojciecha Macha. Jak czytamy, duchowny urodził się w Zabrniu w 1940 roku. Następnie po ukończeniu liceum w Dąbrowie Tarnowskiej kontynuował naukę w Wyższym Seminarium Duchownym w Tarnowie. Po święceniach został skierowany do parafii Narodzenia NMP w Zawadzie, później posługiwał również we wspólnocie św. Mikołaja w Bochni oraz w parafii św. Stanisława BM w Jodłowej,

Międzyczasie przygotowywał się do wyjazdu do Afryki. Uczył się francuskiego, wyjechał na szkolenie do Paryża. Jego celem była podróż do Konga, ale na drodze stanął aparat bezpieczeństwa. Milicja odmówiła wydania mu paszportu. W końcu jednak otrzymał dokument i w grudniu 1973 r. Był misjonarzem. Pracował tam do 1997 roku.

Po powrocie z Afryki rozpoczął leczenie w Klinice Chorób Tropikalnych w Gdyni. Wrócił do Konga, by odbudować zrujnowany w wyniku wojny kościół w Brazzaville. Został mianowany proboszczem parafii św. Genowefy w Paryżu. O 1999 roku do chwili śmierci posługiwał na Korsyce.

Źródło artykułu: o2pl
Wybrane dla Ciebie
Dramat w powietrzu. Niemiec zmarł w samolocie
Dramat w powietrzu. Niemiec zmarł w samolocie
Rasistowski atak z użyciem broni pneumatycznej. Jest wyrok
Rasistowski atak z użyciem broni pneumatycznej. Jest wyrok
Krzyżówka językowa. Tylko mistrz poradzi sobie z wszystkimi hasłami
Krzyżówka językowa. Tylko mistrz poradzi sobie z wszystkimi hasłami
Żołnierz chciał się poddać. Rosjanie zaczęli egzekucję
Żołnierz chciał się poddać. Rosjanie zaczęli egzekucję
Łatwy sposób na czyste ramy okienne. Odzyskają biały kolor
Łatwy sposób na czyste ramy okienne. Odzyskają biały kolor
Europejscy liderzy ostrzegają Zełenskiego. Chodzi o Putina
Europejscy liderzy ostrzegają Zełenskiego. Chodzi o Putina
Tragiczny wybuch pieca w Częstochowie. Nie żyje starsza kobieta
Tragiczny wybuch pieca w Częstochowie. Nie żyje starsza kobieta
Plaster na dłoni Trumpa. Jego rzeczniczka zabrała głos
Plaster na dłoni Trumpa. Jego rzeczniczka zabrała głos
Kupił czekoladę na jarmarku. Aż się zagotował, gdy ją otworzył
Kupił czekoladę na jarmarku. Aż się zagotował, gdy ją otworzył
Wygrała 120 mln euro. Większości już nie ma. Zaskakujące, co zrobiła
Wygrała 120 mln euro. Większości już nie ma. Zaskakujące, co zrobiła
Jechał rowerem. I nagle coś takiego. "Kaptur, słuchawki"
Jechał rowerem. I nagle coś takiego. "Kaptur, słuchawki"
Zacznie się 8 grudnia. Niż w drodze do Polski
Zacznie się 8 grudnia. Niż w drodze do Polski