Tragedia na Teneryfie. Czterolatek utonął w basenie
Czteroletni chłopiec z Wielkiej Brytanii bawił się w hotelowym basenie. Po chwili znalazł się pod wodą i zaczęła się dramatyczna walka o jego życie. Chłopczyk ostatecznie zmarł, nie udało się przywrócić jego krążenia. To kolejna tragedia w ostatnim miesiącu na hiszpańskich wyspach.
Najważniejsze informacje
- Czteroletni chłopiec z Wielkiej Brytanii utonął w basenie hotelowym na Teneryfie.
- Ratownicy i goście hotelowi próbowali go reanimować, ale bezskutecznie.
- Brytyjskie władze wspierają rodzinę zmarłego dziecka.
W czwartek po południu w miejscowości San Miguel de Abona na Teneryfie doszło do tragicznego wypadku. Czteroletni chłopiec z Wielkiej Brytanii bawił się w hotelowym basenie. Nic nie zapowiadało tragedii, jednak po chwili ktoś podniósł alarm. Nagle 4-latek znalazł się pod wodą. Wszystko działo się na oczach rodziców.
Jak podaje "The Sun" chłopczyk został wyciągnięty z wody przez ratownika. Już wtedy nie oddychał. Ratownik oraz goście hotelowi podjęli się próby przywrócenia krążenia. Mimo natychmiastowej reakcji ratowników, czteroletniego chłopca nie udało się uratować.
Zaraz po zgłoszeniu, na miejsce przybyły służby ratunkowe. Lokalne media podają również, że przed przyjazdem służb, pielęgniarka z lokalnej stacji ratunkowej udzielała instrukcji dotyczących resuscytacji przez telefon - podaje "The Sun".
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
Tłumy Polaków na rajskiej wyspie. Nawet sprzedawcy pamiątek uczą się polskiego
Na miejscu pojawiły się dwie nowoczesne karetki oraz helikopter medyczny. Mimo zaangażowania wielu medyków, chłopca nie udało się uratować. Brytyjskie Ministerstwo Spraw Zagranicznych potwierdziło, że wspiera rodzinę zmarłego dziecka.
Czytaj więcej: Polka pojechała na Fuerteventurę. Animacje hotelowe i sprzątaczki wprawiły ją w furię
Lokalna policja oraz Gwardia Cywilna prowadzą dalsze czynności w związku z tragicznym zdarzeniem. Śledztwo ma na celu wyjaśnienie okoliczności wypadku i ustalenie, czy doszło do zaniedbań.
Jak podają lokalne media, to kolejne tragiczne zdarzenia doszło. W Wielką Sobotę zmarła 2-letnia dziewczynka w basenie na Gran Canarii. Świadkowie zeznali, że nieletnia znajdowała się pod opieką babci i nie była ostrożna podczas zabawy.