Tragedia w Krzanowicach. 15-latkę reanimowano ponad godzinę
Ponad godzinę trwała reanimacja 15-latki w Krzanowicach. Na miejsce został wezwany helikopter Lotniczego Pogotowia Ratunkowego. Niestety nie udało się uratować dziewczynki, która zmarła na miejscu.
Helikopter ratowniczy lądujący w Krzanowicach
Zespół ratownictwa medycznego reanimował 15-latkę w Krzanowicach. Po pewnym czasie wezwano helikopter Lotniczego Pogotowia Ratunkowego. Trzy zastępy straży pożarnej pomogły w sprawnym przeprowadzeniu akcji. Zabezpieczyli miejsce, gdzie mógł wylądować śmigłowiec.
Ratownicy wskutek długotrwałej reanimacji opadli z sił. Poprosili strażaków o pomoc. Po ponad godzinie przerwano akcję i stwierdzono zgon dziewczynki.
Wideo ze Stegny. Ludzie uciekali w popłochu
Lądowanie helikoptera Lotniczego Pogotowia Ratunkowego zostało nagrane. Wideo opublikował na Facebooku miejscowy portal. Widać na nim śmigłowiec lądujący w wiejskiej scenerii. W akcji uczestniczyli też strażacy.
Przyczyny śmierci
Nie są znane przyczyny śmierci nastolatki. Policja wykluczyła możliwość udziału osób trzecich i samobójstwo. Prokurator zlecił zabezpieczenie ciała dziewczynki. Zostanie przeprowadzona sekcja zwłok. Jest to rutynowa czynność w przypadku zgonu młodej osoby.
