Tragiczna śmierć lwa Blondie w Zimbabwe. Został zastrzelony
Legendarny lew Blondie, badany przez ekspertów z Uniwersytetu Oksfordzkiego, został zastrzelony przez myśliwych w Zimbabwe.
Świat dzikiej przyrody pogrążony jest w żałobie po tragicznej śmierci legendarnego lwa o imieniu Blondie, który został zastrzelony przez myśliwych w pobliżu Parku Narodowego Hwange w Zimbabwe.
Zwierzę, będące przedmiotem wieloletnich badań naukowców z Uniwersytetu Oksfordzkiego, było jednym z najbardziej rozpoznawalnych lwów w południowej Afryce.
Blondie został zwabiony poza park kawałkami mięsa, co umożliwiło jego zabicie w strefie, gdzie polowanie jest dozwolone. Zaledwie trzy miesiące wcześniej naukowcy założyli mu obrożę GPS, aby śledzić jego ruchy oraz życie jego stada, które składało się z dziesięciu młodych i trzech dorosłych samic.
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
Seria eksplozji w Kijowie. Nagrania z potężnego ataku Rosji
Istnieją obawy, że myśliwy, który zorganizował polowanie, wiedział o obroży Blondie i jego młodych. Simon Espley, dyrektor generalny Africa Geographic, wyraził swoje oburzenie.
Jako sponsor obroży badawczej Blondie, jesteśmy zszokowani i oburzeni tym wydarzeniem. To pokazuje, że żaden lew nie jest bezpieczny przed myśliwymi - podkreśla, cytowany przez "Daily Mail".
Blondie był młodym, pięcioletnim lwem, ostatnim znanym potomkiem stada Somadada. Jego śmierć jest szczególnie kontrowersyjna, ponieważ przepisy w Zimbabwe wymagają, aby lwy przeznaczone do trofeów miały co najmniej sześć lat.
Śmierć Blondie może mieć poważne konsekwencje dla jego stada. Istnieje duże ryzyko, że nowe samce, które przejmą stado, zabiją jego młode. Wcześniej, w 2020 r., szesnaście lwów zostało zabitych przez kłusowników, którzy sprzedawali ich części ciała do produkcji magicznych mikstur.
Tragiczna śmierć lwa Blondie w Zimbabwe. Co zrobi kraj?
Organizacje ekologiczne wyrażają oburzenie i apelują o zmianę przepisów dotyczących komercyjnych polowań. - Nie możemy dłużej tolerować sytuacji, w której chronione zwierzęta są zabijane dla sportu. Czas na konkretne zmiany - powiedział przedstawiciel Fundacji Born Free.
Władze Zimbabwe bronią jednak praktyk łowieckich, twierdząc, że legalne polowania generują znaczne dochody, które wspierają lokalne społeczności oraz programy ochrony przyrody. Niemniej jednak, śmierć Blondiego może ponownie rozpalić globalną debatę o moralności i skuteczności tego modelu.