Tragiczne doniesienia z Ukrainy. Czerwony Krzyż nie może udzielić pomocy

Pascal Hundt bije na alarm. Szef ukraińskiego oddziału Międzynarodowego Komitetu Czerwonego Krzyża rozmawiał z mieszkańcami ogarniętych wojną miast. Jest wstrząśnięty warunkami, w jakich żyją. Wolontariusze nie zawsze są w stanie dotrzeć do potrzebujących.

Czerwony Krzyż ma coraz większe trudności w dotarciu do Ukraińców, mimo że ci rozpaczliwie potrzebują pomocyCzerwony Krzyż ma coraz większe trudności w dotarciu do Ukraińców, mimo że ci rozpaczliwie potrzebują pomocy
Źródło zdjęć: © Getty Images | 2022 Stefano Guidi

Pascal Hundt podzielił się spostrzeżeniami w wywiadzie dla brytyjskiej telewizji "Sky News". Jak relacjonował, tego samego dnia był w Czernihowie w północnej części Ukrainy i pozostaje głęboko wstrząśnięty tym, co widział w mieście.

Rozmawiałem z tamtejszymi mieszkańcami, spotykaliśmy ludzi pogrążonych w totalnej rozpaczy – opowiadał Pascal Hundt w rozmowie ze "Sky News".

Czerwony Krzyż nie jest w stanie pomóc Ukraińcom

Hundt podkreślił, że mieszkańcy Ukrainy są zmuszeni obejść się bez prądu i ogrzewania. Cierpią głód, a żeby przygotować jakąkolwiek strawę, są zmuszeni udawać się na ulicę i dopiero tam rozpalać ogień.

Bez jedzenia, bez prądu, bez wody, bez ogrzewania. Muszą wychodzić na ulice, aby rozpalić ogień i coś ugotować. Ci ludzie żyją w koszmarnych warunkach – wyliczał Pascal Hundt.

Obejrzyj również: Relacja z ulic Kijowa

Pascal Hundt mówił, że nie pamięta, aby w najnowszej historii doszło do tak wielkiej tragedii, jaka rozgrywa się w Ukrainie. Co więcej, wolontariusze Czerwonego Krzyża często nie są w stanie dotrzeć do potrzebujących z ratunkiem, ponieważ bywa to zbyt niebezpieczne. Tak zdarzyło się m.in. w trakcie wyjazdu do wciąż oblężonego Mariupola we wschodniej części Ukrainy.

Poziom cierpienia jest po prostu ogromny i nie przypominam sobie, abym oglądał to w najnowszej historii. Nasza grupa przez pięć dni próbowała dotrzeć do Mariupola, a jest to trudna podróż, ponieważ trzeba przekroczyć linię frontu, przekroczyć wiele punktów kontrolnych – tłumaczył Pascal Hundt dla "Sky News".

Jak relacjonował Hundt, wolontariusze Czerwonego Krzyża próbowali dostać się do Mariupola autobusami. Szybko jednak okazało się to zbyt niebezpieczne i ostatecznie zawrócono zaledwie 20 kilometrów przed celem.

Próbowaliśmy raz za razem, ale niestety sytuacja wokół Mariupola była zbyt niebezpieczna. (...) Gwarancje bezpieczeństwa, które otrzymaliśmy, również nie były solidne, więc około 20 kilometrów przed (...) musieliśmy zawrócić. W najbliższych dniach, w nadchodzących tygodniach czeka nas jeszcze wiele takich operacji – podsumował Pascal Hundt w wywiadzie udzielonym telewizji "Sky News".
Wybrane dla Ciebie
Krzyżówka z wiedzy ogólnej. Tylko mistrz odkryje wszystkie hasła
Krzyżówka z wiedzy ogólnej. Tylko mistrz odkryje wszystkie hasła
Rodzinny spacer zmienił się w dramat. Dzieci pochylały się nad ojcem
Rodzinny spacer zmienił się w dramat. Dzieci pochylały się nad ojcem
Policja przyłapana. "To będzie podwójna kara". Ostra reakcja
Policja przyłapana. "To będzie podwójna kara". Ostra reakcja
To on szuka "złotego pociągu". Właśnie się ujawnił
To on szuka "złotego pociągu". Właśnie się ujawnił
Szedł obok placu zabaw. Nagle taki widok. "Prawdziwy hit sezonu"
Szedł obok placu zabaw. Nagle taki widok. "Prawdziwy hit sezonu"
Premier Indii mówił o pokoju. Spójrzcie na twarz Putina
Premier Indii mówił o pokoju. Spójrzcie na twarz Putina
Pojawił się w centrum Wrocławia. Kierowcy musieli omijać go łukiem
Pojawił się w centrum Wrocławia. Kierowcy musieli omijać go łukiem
Portugalia zaostrza przepisy deportacyjne dla nielegalnych imigrantów
Portugalia zaostrza przepisy deportacyjne dla nielegalnych imigrantów
8 miliardów funtów na wsparcie Ukrainy? Brytyjczycy mają plan
8 miliardów funtów na wsparcie Ukrainy? Brytyjczycy mają plan
Miał już dość. Ujęcie sprzed Lidla. Wywiesił karteczkę
Miał już dość. Ujęcie sprzed Lidla. Wywiesił karteczkę
Wyż z Rosji nadal nad Polską. Należy spodziewać się opadów
Wyż z Rosji nadal nad Polską. Należy spodziewać się opadów
Zaginęła 15-latka z Konstantynowa Łódzkiego. Jest nowy trop
Zaginęła 15-latka z Konstantynowa Łódzkiego. Jest nowy trop