Trudna noc w woj. opolskim. Głuchołazy ewakuowane, w Morowie rzeka wystąpiła z brzegów

Tej nocy mieszkańcy Opolszczyzny nie mogli spać spokojnie. Po ulewnych deszczach rzeczka Mora zmieniła się w rwącą rzekę i wystąpiła z brzegów. W Głuchołazach przeprowadzono ewakuację mieszkańców. Niestety - nadal utrzymują się intensywne opady deszczu.

Trudna noc na Opolszczyźnie. Przeprowadzono ewakuacjęTrudna noc na Opolszczyźnie. Przeprowadzono ewakuację
Źródło zdjęć: © Facebook, OSP Wyszków Śląski
Aneta Polak
oprac.  Aneta Polak

- To na pewno będzie noc pełna niepokoju - mówił wczoraj (13 września) cyt. przez portal nto.pl sołtys wsi Morów, znajdującej się na polsko-czeskim pograniczu. Niestety, ulewne deszcze sprawiły, że zrealizowały się czarne scenariusze.

Lokalny portal opisuje Morę, jako "niepozorny ciek wodny", przez który na co dzień można przejść, nie mocząc przy tym kolan. Jednak po intensywnych opadach deszczu potok górski zmienił się w rwącą rzekę, która wystąpiła z brzegów, niszcząc wszystko na swojej drodze.

W związku z zagrożeniem powodziowym podjęto decyzję o częściowej ewakuacji mieszkańców, których domy znajdują się najbliżej rzeki. W Głuchołazach ewakuowano natomiast kilkuset mieszkańców, z części prawobrzeżnej miasta.

Dalsza część artykułu pod materiałem wideo

Wrocław wyłączył windy. " To jest przesada"

Poziom wody w rzece Biała Głuchołaska sukcesywnie rośnie. Na miejscu zjawił się minister spraw wewnętrznych i administracji Tomasz Siemoniak. - Zostajemy z wiceministrem Leśniakiewiczem do rana w powiecie nyskim - o 8 rano sztab kryzysowy w starostwie - zapowiedział na platformie X.

Wodowskaz przy ujęciu wody w Białej Nyskiej wskazał absolutne maksimum - obecnie notujemy rekordowe 455 cm i przepływ 176 m3/s - przekazał Maciej Krzysik, członek zarządu powiatu nyskiego, cyt. przez nto.pl.

Z kolei w Głuchołazach po godz. 5 rano wodowskaz wskazał 286 centymów, co oznacza, że ponad dwukrotnie został przekroczony stan alarmowy dla rzeki.

Rozpaczliwy apel strażaków

Z wodą walczą także mieszkańcy wsi Jarnołtówek. Sytuacja jest coraz trudniejsza. Nad radem strażacy za pośrednictwem mediów społecznościowych zaapelowali o pomoc. Jak czytamy, zostali pozostawieni samymi sobie.

Szanowni mieszkańcy Jarnoltowka, Pokrzywnej PROSIMY O POMOC w ładowaniu i układaniu worków w naszych miejscowościach. Sami nie damy rady, nie mamy już sił. Walczymy od wczoraj a wsparcia nie widać. Chcecie powalczyć o Nasz Jarnoltowek i Pokrzywna to zbiórka przy remizie OSP Jarnołtówek. Już, teraz, natychmiast - apelują starażacy.
Wybrane dla Ciebie
Wygrała 120 mln euro. Większości już nie ma. Zaskakujące, co zrobiła
Wygrała 120 mln euro. Większości już nie ma. Zaskakujące, co zrobiła
Jechał rowerem. I nagle coś takiego. "Kaptur, słuchawki"
Jechał rowerem. I nagle coś takiego. "Kaptur, słuchawki"
Zacznie się 8 grudnia. Niż w drodze do Polski
Zacznie się 8 grudnia. Niż w drodze do Polski
Wielka ewakuacja w Wielkiej Brytanii. Zatrzymano dwóch Polaków
Wielka ewakuacja w Wielkiej Brytanii. Zatrzymano dwóch Polaków
Amerykanie mają dość. Sondaż mówi wszystko
Amerykanie mają dość. Sondaż mówi wszystko
Zobaczył karteczkę. Wściekł się. "To jest nielegalne"
Zobaczył karteczkę. Wściekł się. "To jest nielegalne"
Skandal w szkole. Młodzi Austriacy zrobili taką budowlę
Skandal w szkole. Młodzi Austriacy zrobili taką budowlę
Głośno o zachowaniu Trumpa. Wszystko się nagrało
Głośno o zachowaniu Trumpa. Wszystko się nagrało
Wigilia 2025 wolna nie dla wszystkich. Sprawdź zawody
Wigilia 2025 wolna nie dla wszystkich. Sprawdź zawody
Walczył z Rosjanami. Hoang Tran skazany
Walczył z Rosjanami. Hoang Tran skazany
Przyłapani w Rossmannie. Ich twarze zobaczą wszyscy. Komunikat policji
Przyłapani w Rossmannie. Ich twarze zobaczą wszyscy. Komunikat policji
Polacy odwołują urlopy. Pogoda zaskoczy?
Polacy odwołują urlopy. Pogoda zaskoczy?