"Trump jest niebezpieczny". Stephen King ponownie krytykuje prezydenta USA
Stephen King, "król horroru" i autor bestsellerów, znów uderza w Donalda Trumpa. W serii wywiadów nie tylko nazwał prezydenta "niebezpiecznym", ale też porównał obecną sytuację w USA do scen rodem z własnych powieści.
Stephen King ponownie krytykuje Donalda Trumpa. "Za 20 czy 30 lat wielu zaprzeczy, że na niego głosowało"
Stephen King, to jeden z najpopularniejszych współczesnych pisarzy. W ostatnich tygodniach udzielił kilku wywiadów, które odbiły się szerokim echem w mediach i sprowokowały odpowiedź Białego Domu.
77-letni autor horrorów, od lat znany jest z krytycznego stosunku do Donalda Trumpa, tym razem w rozmowie z "Sunday Timesem" stwierdził, że przyszłe podręczniki historii pokażą obecnego prezydenta w złym świetle.
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
Trump uderzył ws. wojny w Ukrainie. "Była najłatwiejsza do zakończenia"
"Za 20 czy 30 lat, kiedy ja już nie będę żył, a wy będziecie starzy, myślę, że wiele osób powie: cóż, nigdy nie głosowałem na Trumpa" - mówił King w rozmowie z gazetą.
Pisarz w ostrych słowach odniósł się też do polityki migracyjnej administracji Trumpa. "Nikt by w to nie uwierzył, czego dziś doświadczamy: z agentami Gestapo na ulicach, nazywającymi siebie ICE (agenci imigracyjni)" – zaznaczył.
Na jego wypowiedzi odpowiedziała rzeczniczka Białego Domu Abigail Jackson w rozmowie z FOX News. "Skoro Stephen spędził tak dużo czasu, pisząc fikcję, zrozumiałe jest, że nie ma pojęcia o rzeczywistości" – skomentowała.
"Trump jest niebezpieczny". Ostre słowa "króla horrorów"
W innym wywiadzie, tym razem dla stacji MSNBC, King wyraził obawy dotyczące ewentualnej trzeciej kadencji Donalda Trumpa. Choć konstytucja USA formalnie tego zabrania, prezydent miał wcześniej sugerować, że "są na to metody".
Rozmowę poprowadził Ali Velshi w programie "Velshi Banned Book Club". Odwołał się on do słów Kinga sprzed miesiąca, opublikowanych w "Guardianie", gdzie pisarz ocenił, że kolejna kadencja Trumpa byłaby "horrorem". Autor nawiązał też do swojej powieści Martwa strefa z lat 70., w której pojawia się postać polityka Grega Stilsona.
Bohater powieści rzucał w tłum hot dogi, spotykał się z ludźmi, pił z nimi piwo. Tu chodzi o mówienie wprost, do zwykłych Amerykanów. Myślę, że Trump właśnie na takiego "przeciętniaka" się kreuje – mówił King. - Taki dobry, starszy chłopak, który porozmawia z każdym: fryzjerką, barberem, kierowcą ciężarówki" - dodał, podkreślając jednocześnie, że uważa Trumpa za "niebezpiecznego".
Kim jest Stephen King?
Stephen King to jeden z najpoczytniejszych autorów na świecie, nazywany "królem horroru". Napisał ponad 60 powieści i 200 opowiadań, z których wiele doczekało się kultowych ekranizacji, m.in. Lśnienie, To, Carrie czy Zielona Mila. Jego książki sprzedały się w setkach milionów egzemplarzy, a sam pisarz od lat uchodzi nie tylko za mistrza literatury grozy, ale też komentatora życia politycznego w USA.
Źródło: Sunday Times, FOX News, New York Post, The Independent, MSNBC, TVN24