Turcy ostrzegają Polaków. To produkt eksportowy. Natychmiast wyrzuć

Jak podają tureckie media, w chałwie wysłanej z Turcji do Polski wykryto groźną bakterię Salmonelli. Trzy osoby trafiły do szpitala po jej spożyciu. Skażony produkt został wycofany z rynku, a sprawa została zgłoszona do unijnego systemu RASFF.

Turcja wysłała ją do Polski. W chałwie wykryto groźne bakterieTurcja wysłała ją do Polski. W chałwie wykryto groźne bakterie
Źródło zdjęć: © Pixabay
Danuta Pałęga

Jak alarmują tureckie media, w partii chałwy eksportowanej z Turcji do Polski wykryto niebezpieczną bakterię Salmonelli. Produkt, który trafił na polski rynek, stał się przyczyną hospitalizacji trzech osób.

Jak podaje system wczesnego ostrzegania o niebezpiecznej żywności i paszach (RASFF), osoby te spożyły chałwę 13 czerwca i już po trzech godzinach zaczęły odczuwać silne objawy żołądkowo-jelitowe.

Dalsza część artykułu pod materiałem wideo

Jak wybrać dobrą chałwę?

Decyzja o wycofaniu produktów

W związku z zaistniałą sytuacją zdecydowano o wycofaniu ze sprzedaży feralnej partii chałwy. Jak podają tureckie media, produkty były już dostępne na targach, co oznacza, że mogły trafić do wielu konsumentów. Władze sanitarno-epidemiologiczne w Polsce zostały poinformowane o zagrożeniu za pośrednictwem unijnego systemu RASFF.

Zgłoszenie w systemie nt. importowanej chałwy
Zgłoszenie w systemie RASFF nt. importowanej chałwy © Licencjodawca

Problem nie pierwszy raz – Turcja na celowniku RASFF

Tureckie media przypominają, że to nie pierwszy przypadek, gdy tureckie produkty żywnościowe trafiają na listę niebezpiecznych towarów w systemie RASFF. W przeszłości ostrzeżenia dotyczyły m.in. pistacji, orzechów laskowych, suszonych fig czy moreli. Tym razem jednak sprawa dotyczy Polski, co wzbudza szczególne zaniepokojenie – zarówno wśród polskich konsumentów, jak i tureckiej opinii publicznej.

Bakteria potencjalnie śmiertelna

Jak podkreślają tureckie media, bakteria Salmonelli może być szczególnie groźna dla dzieci, osób starszych oraz osób z osłabionym układem odpornościowym. Jej spożycie może prowadzić do poważnych powikłań, a w skrajnych przypadkach nawet do śmierci.

Potrzeba wzmocnienia kontroli eksportowych

W obliczu kolejnego incydentu z żywnością eksportowaną z Turcji do krajów UE, pojawiają się pytania o skuteczność systemów kontroli w kraju eksportera. Tureckie media wskazują, że władze powinny zintensyfikować działania mające na celu poprawę bezpieczeństwa produktów trafiających na europejskie rynki – w tym do Polski.

Wybrane dla Ciebie
Wyniki Lotto 19.12.2025 – losowania Euro Jackpot, Multi Multi, Ekstra Pensja, Ekstra Premia, Mini Lotto, Kaskada
Wyniki Lotto 19.12.2025 – losowania Euro Jackpot, Multi Multi, Ekstra Pensja, Ekstra Premia, Mini Lotto, Kaskada
Tragedia w Hiszpanii. Turystkę z Niemiec porwały fale
Tragedia w Hiszpanii. Turystkę z Niemiec porwały fale
28-latka nie żyje. Rodzina o sprawie pani prokurator. "Dla mnie to jest kpina"
28-latka nie żyje. Rodzina o sprawie pani prokurator. "Dla mnie to jest kpina"
Pożar w Zakopanem na Krupówkach. To ta restauracja spłonęła
Pożar w Zakopanem na Krupówkach. To ta restauracja spłonęła
Turyści nie będą zadowoleni. Podejście do fontanny będzie płatne
Turyści nie będą zadowoleni. Podejście do fontanny będzie płatne
Rosjanin z zarzutami. Miał organizować transport migrantów do Niemiec
Rosjanin z zarzutami. Miał organizować transport migrantów do Niemiec
Burza po decyzji papieża. Nowy ordynariusz wspiera osoby LGBT+
Burza po decyzji papieża. Nowy ordynariusz wspiera osoby LGBT+
Zginęła z rąk żołnierzy Armii Czerwonej. Przeniosą jej szczątki po 80 latach
Zginęła z rąk żołnierzy Armii Czerwonej. Przeniosą jej szczątki po 80 latach
Grecja przekazała decyzję. Bartosz G. wraca do Polski
Grecja przekazała decyzję. Bartosz G. wraca do Polski
Taka karteczka na klatce. Aż zrobił zdjęcie. "Wzruszyłem się"
Taka karteczka na klatce. Aż zrobił zdjęcie. "Wzruszyłem się"
Bójka pod McDonald's. Pokazali nagranie
Bójka pod McDonald's. Pokazali nagranie
Dramatyczne sceny na A4. Bus stanął w płomieniach
Dramatyczne sceny na A4. Bus stanął w płomieniach