Turcy ostrzegają Polaków. To produkt eksportowy. Natychmiast wyrzuć
Jak podają tureckie media, w chałwie wysłanej z Turcji do Polski wykryto groźną bakterię Salmonelli. Trzy osoby trafiły do szpitala po jej spożyciu. Skażony produkt został wycofany z rynku, a sprawa została zgłoszona do unijnego systemu RASFF.
Jak alarmują tureckie media, w partii chałwy eksportowanej z Turcji do Polski wykryto niebezpieczną bakterię Salmonelli. Produkt, który trafił na polski rynek, stał się przyczyną hospitalizacji trzech osób.
Nagrał go i wysłał na policję. Teraz każdy zobaczy, co zrobił kierowca
Jak podaje system wczesnego ostrzegania o niebezpiecznej żywności i paszach (RASFF), osoby te spożyły chałwę 13 czerwca i już po trzech godzinach zaczęły odczuwać silne objawy żołądkowo-jelitowe.
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
Decyzja o wycofaniu produktów
W związku z zaistniałą sytuacją zdecydowano o wycofaniu ze sprzedaży feralnej partii chałwy. Jak podają tureckie media, produkty były już dostępne na targach, co oznacza, że mogły trafić do wielu konsumentów. Władze sanitarno-epidemiologiczne w Polsce zostały poinformowane o zagrożeniu za pośrednictwem unijnego systemu RASFF.
Problem nie pierwszy raz – Turcja na celowniku RASFF
Tureckie media przypominają, że to nie pierwszy przypadek, gdy tureckie produkty żywnościowe trafiają na listę niebezpiecznych towarów w systemie RASFF. W przeszłości ostrzeżenia dotyczyły m.in. pistacji, orzechów laskowych, suszonych fig czy moreli. Tym razem jednak sprawa dotyczy Polski, co wzbudza szczególne zaniepokojenie – zarówno wśród polskich konsumentów, jak i tureckiej opinii publicznej.
Bakteria potencjalnie śmiertelna
Jak podkreślają tureckie media, bakteria Salmonelli może być szczególnie groźna dla dzieci, osób starszych oraz osób z osłabionym układem odpornościowym. Jej spożycie może prowadzić do poważnych powikłań, a w skrajnych przypadkach nawet do śmierci.
Potrzeba wzmocnienia kontroli eksportowych
W obliczu kolejnego incydentu z żywnością eksportowaną z Turcji do krajów UE, pojawiają się pytania o skuteczność systemów kontroli w kraju eksportera. Tureckie media wskazują, że władze powinny zintensyfikować działania mające na celu poprawę bezpieczeństwa produktów trafiających na europejskie rynki – w tym do Polski.