Turysta leciał z Katowic do Turcji. Oto co znaleziono u niego w kieszeni
Podczas kontroli bezpieczeństwa na lotnisku w Katowicach podróżny, który miał wylecieć do Turcji, został wezwany do opróżnienia kieszeni. W trakcie okazywania ich zawartości usiłował wyrzucić znajdujący się w nich woreczek strunowy z nieznaną zawartością. Obsługa wezwała Straż Graniczną.
Na miejsce niezwłocznie udali się funkcjonariusze Zespołu Nadzoru nad Kontrolą Bezpieczeństwa oraz funkcjonariusze Zespołu Interwencji Specjalnych katowickiej Placówki Straży Granicznej.
Pasażer został przeszukany, skontrolowano także jego bagaż podręczny oraz rejestrowany. Przeszukano należący do niego samochód osobowy oraz należący do niego dom wraz z garażem, znajdujący się w województwie wielkopolskim.
41-latek oświadczył, że w woreczku znajdują się galaretki zawierające marihuanę, które zakupił od nieznanej mu osoby, z którą wcześniej umówił się przez Internet. Zawartość woreczka przebadano testerem narkotykowym pod kątem obecności THC – wynik okazał się pozytywny. Waga netto galaretek to blisko 90 gramów.
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
Pilot Airbusa lądował przy silnym wietrze. Świadkowie przecierali oczy ze zdumienia
Podróżny został zatrzymany. Wszczęto postępowanie karne w sprawie usiłowania dokonania w Międzynarodowym Porcie Lotniczym w Katowicach-Pyrzowicach wywozu środków odurzających z terytorium RP do Turcji (art. 55 ust. 1 Ustawy o przeciwdziałaniu narkomanii).
Czytaj także: Zaczęło się w całej Polsce. Profesor o koszeniu: Głupota
Podejrzany dobrowolnie poddał się odpowiedzialności karnej i wyraził zgodę na zaproponowaną przez Prokuratora Prokuratury Rejonowej w Tarnowskich Górach karę w wymiarze 3 miesięcy pozbawienia wolności z warunkowym jej zawieszeniem na okres 1 roku próby, grzywnę w wysokości 5 tys. zł, przepadek dowodów rzeczowych na rzecz Skarbu Państwa oraz pokrycie kosztów i opłat sądowych.