Jack Ma po raz ostatni był widziany publicznie prawie 3 miesiące temu. Słuch o najbogatszym obywatelu Chin zaginął po tym, jak w październiku miliarder skrytykował krajowe organy nadzoru finansowego.
W środę 20 stycznia założyciel grupy Alibaba, odpowiedzialnej m.in. za serwis AliExpress, wystąpił publicznie, przemawiając za pośrednictwem połączenia wideo podczas imprezy filantropijnej.
W filmie opublikowanym w chińskich mediach społecznościowych miliarder Jack Ma zwrócił się do nauczycieli z obszarów wiejskich w ramach jednej z inicjatyw jego fundacji charytatywnej.
Coroczna impreza, która zwykle odbywa się w kurorcie Sanya, jest okazją do świętowania przez fundację Jacka Ma osiągnięć nauczycieli, którzy otrzymują od niego wsparcie pieniężne.
Jack Ma uczestniczył w internetowej ceremonii dorocznej inicjatywy Rural Teacher Initiative 20 stycznia - poinformowała fundacja miliardera w oświadczeniu dla The Wall Street Journal.
Prawie 3-miesięczna nieobecność Jacka Ma wywołała wiele spekulacji na temat tego, co mogło się z nim stać w czasie, kiedy jego firmy stały w obliczu zwiększonej kontroli regulacyjnej.
Akcje Alibaby na giełdzie w Hongkongu wzrosły o 5-6 proc. na wieść o jego ponownym pojawieniu się.
Czytaj także: Dla Ameryki to był szok. 22-latka aresztowana
W grudniu chińska administracja państwowa ds. regulacji rynku wszczęła dochodzenie w sprawie Alibaby w związku z praktykami monopolistycznymi.
Regulatorzy zwrócili się również do Ant Group o skorygowanie swojej działalności i dostosowanie się do wymogów regulacyjnych. Chiny forsują nowe przepisy dotyczące tzw. mikropożyczek, które obejmowały przepisy takie jak wymogi kapitałowe dla firm technologicznych oferujących pożyczki.