aktualizacja 

"Kula światła spadła z nieba". NASA zabrała głos po dramacie

141

Nie milkną echa wokół wydarzeń, do których doszło w Kalifornii. Pewien mężczyzna poinformował, że jego dom, który doszczętnie spłonął, został trafiony przez meteoryt. Sprawą zajęła się agencja NASA.

"Kula światła spadła z nieba". NASA zabrała głos po dramacie
Dom uległ totalnemu zniszczeniu (Twitter, Eyewitness News)

Wydarzenia, do których doszło na północy Kalifornii brzmią jak scenariusz filmu katastroficznego. Sprawę nagłośnił portal 6abc.com. Urzędnicy rozważają możliwość, że 4 listopada meteoryt zniszczył dom w hrabstwie Nevada. Budynek doszczętnie spłonął. Media społecznościowe obiegła fotografia zgliszcz wykonana na miejscu zdarzenia.

Trwa ładowanie wpisu:twitter

Powód pożaru może wydawać się zmyśloną historią, która ma na celu wyłudzenie odszkodowania. Według kilku świadków dom miał jednak zapalić się po tym, jak uderzyła w niego spadająca z nieba kula światła. Okolica, w której doszło do zdarzenia to spokojna część hrabstwa Nevada zamieszkana przez wielopokoleniowe rodziny rolników. Profil ten nie pasuje do ewentualnego scenariusza podpalenia.

Usłyszałem wielki huk. Zacząłem czuć dym i wszedłem na swój ganek, który był całkowicie pochłonięty płomieniami - powiedział jeden ze świadków.

Do uderzenia meteorytu miało dojść około 19:30. Właściciel domu Dustin Procita uważa, że to właśnie odłamek z kosmosu spowodował spłonięcie jego budynku. Przyznał, że w przeszłości niejednokrotnie obserwował deszcze meteorytów, jednak nie spodziewał się, że jeden z nich spali dom, w którym mieszka.

Zawsze obserwowałem deszcz meteorytów i inne rzeczy jako dziecko, ale zdecydowanie nie oczekiwałem, że wylądują na moim podwórku lub przez mój dach - powiedział Procita.

NASA komentuje incydent

Pożar domu gasiła godzinami miejscowa straż pożarna. Teraz służby prowadzą prace, które mają ustalić przyczynę pojawienia się płomieni. Głos w sprawie zabrała NASA. Według amerykańskiej agencji w miniony weekend na niebie miał miejsce szczytowy moment deszczu meteorytów z południowych Taurydów. Astronomowie zapowiadali, że będzie zawierał zwiększoną liczbę ognistych kul. Nie potwierdzili jednak, że jedna z nich trafiła w dom Procity.

Zobacz także: Spotkanie u prezydentów. To będzie dziś główny temat
Autor: GGG
Oceń jakość naszego artykułu:

Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.

Zobacz także:
Oferty dla Ciebie
Wystąpił problem z wyświetleniem stronyKliknij tutaj, aby wyświetlić