Uciekał bez dwóch opon. Szokujące nagranie. Policja komentuje

Do bardzo groźnego zdarzenia doszło we Wrocławiu. Skoda najpierw wpadła w poślizg, a następnie ścięła latarnię i wbiła się w ogrodzenie oraz bramę. Kierowca uciekał rozbitym pojazdem. Sprawą zajęła się policja.

Rozbita skoda porzucona we Wrocławiu.Rozbita skoda porzucona we Wrocławiu.
Źródło zdjęć: © Facebook | Bandyci Drogowi
Mateusz Domański

Szokujące nagranie pojawiło się na facebookowym profilu "Bandyci drogowi". Uchwycona została skoda, która w pewnym momencie wpadła w poślizg i zaczęła demolować wszystko, co spotkała na swojej drodze.

30.09.2025 o godzinie 00:38 we Wrocławiu pędząca z dużą prędkością Skoda Octavia na ul. Swojczyckiej wpadła w poślizg na zakręcie (prędkość była na tyle duża, że auto jechało na 2 kołach). Cudem uniknęła zderzenia z autobusem, ścięła latarnię przy pasach, przeleciała przez przystanek autobusowy, ścięła znak drogowy i w końcu uderzyła w moje ogrodzenie oraz bramę wjazdową - przekazał autor relacji.

Kierowca bmw potrącił 70-latkę. Wszystko nagrał monitoring

W materiale słyszymy również, że kierowca nie zatrzymał się. - Rozbitym pojazdem, bez dwóch opon, uciekł z miejsca zdarzenia. Przejechał tak około 5-6 km, po czym porzucił samochód - przekazano.

Wezwana policja nie przyjechała na miejsce zdarzenia, gdyż jak twierdzą, nie ma poszkodowanych i ofiar. Sam na własną rękę odnalazłem porzucone auto. Wzywam ponownie policję, zadowolony, że odnalazłem samochód… niestety brak reakcji ze strony służb. Auto do dzisiaj (08.10.2025) stoi w miejscu porzucenia. Brak poszukiwań sprawcy - podsumowano w opisie.

Policja reaguje

Choć autor twierdzi, że policja zignorowała sprawę, z relacji mundurowych wynika, że wcale tak się nie stało.

Sprawa jest nam znana. Czynności w tym obszarze są prowadzone przez komisariat policji w Siechnicach. Właściciel pojazdu został już wezwany do jego usunięcia we własnym zakresie - powiedziała "Faktowi" podkomisarz Aleksandra Freus, z biura prasowego wrocławskiej policji.

Asp. sztab. Anna Nicer z wrocławskiej komendy przekazała zaś w rozmowie z tabloidem, że "na pierwszy rzut oka kwalifikuje się to jako wykroczenie w ruchu drogowym, ale będzie to podlegało wyjaśnieniu, czy kierowca jechał sam, czy stworzył zagrożenie dla innych osób". Zapewniła, ze materiał będzie szczegółowo badany.

Padło również pytanie o to, dlaczego policja nie przyjechała na miejsce zdarzenia.

Na ten moment nie jesteśmy w stanie na to odpowiedzieć. Jeśli nie było ofiar, poszkodowany właściciel posesji musi osobiście złożyć zawiadomienie na komisariacie. Może również dołączyć film i zdjęcia uszkodzonego ogrodzenia - przekazała Anna Nicer, cytowana przez "Fakt".
Wybrane dla Ciebie
Zginęła z rąk żołnierzy Armii Czerwonej. Przeniosą jej szczątki po 80 latach
Zginęła z rąk żołnierzy Armii Czerwonej. Przeniosą jej szczątki po 80 latach
Grecja przekazała decyzję. Bartosz G. wraca do Polski
Grecja przekazała decyzję. Bartosz G. wraca do Polski
Taka karteczka na klatce. Aż zrobił zdjęcie. "Wzruszyłem się"
Taka karteczka na klatce. Aż zrobił zdjęcie. "Wzruszyłem się"
Bójka pod McDonald's. Pokazali nagranie
Bójka pod McDonald's. Pokazali nagranie
Dramatyczne sceny na A4. Bus stanął w płomieniach
Dramatyczne sceny na A4. Bus stanął w płomieniach
Europa wejść do rozmów z Putinem. Jasne stanowisko Macrona
Europa wejść do rozmów z Putinem. Jasne stanowisko Macrona
Zakopane ma problem z alkoholem. "Ludzie tracą kontrolę"
Zakopane ma problem z alkoholem. "Ludzie tracą kontrolę"
Zakrył twarz i podpalił posterunek. Już wiadomo, dlaczego to zrobił
Zakrył twarz i podpalił posterunek. Już wiadomo, dlaczego to zrobił
Nowy milioner w Polsce. Ujawnili, gdzie padła "szóstka" w Lotto Plus
Nowy milioner w Polsce. Ujawnili, gdzie padła "szóstka" w Lotto Plus
Gościli Kim Dzong Una. Podali mu pastę pszenną i sos sojowy
Gościli Kim Dzong Una. Podali mu pastę pszenną i sos sojowy
Fałszywy lekarz oszukał seniorkę. Straciła 20 tys. złotych
Fałszywy lekarz oszukał seniorkę. Straciła 20 tys. złotych
Ukraina odzyskała ciała 1003 żołnierzy. Pomógł Czerwony Krzyż
Ukraina odzyskała ciała 1003 żołnierzy. Pomógł Czerwony Krzyż