Kamil Niewiński
Kamil Niewiński| 

Uciekł z Rosji do Polski. Teraz pokazuje rzeczywistość w rosyjskich miastach

Viacheslav Zarutskii jest rosyjskim YouTuberem, który obecnie mieszka w Warszawie. Na swoim kanale pokazuje rzeczywistość mieszkańców Rosji, którą trudno zobaczyć w telewizji, i konfrontuje ich z medialną propagandą.

Uciekł z Rosji do Polski. Teraz pokazuje rzeczywistość w rosyjskich miastach
Rosjanin pokazuje realia życia w swojej ojczyźnie (YouTube, Viacheslav Zarutskii)

Viacheslav Zarutskii to 29-letni Rosjanin, który od siedmiu lat pracuje na całym świecie jako m.in. nauczyciel angielskiego, robotyki czy pływania, a obecnie zajmuje się montażem wideo. 11 lutego 2022 r. - kilkanaście dni przed rozpoczęciem rosyjskiej inwazji na Ukrainę - postanowił ostatecznie opuścić swoją ojczyznę i wyprowadzić się do Polski, osiadając w Warszawie.

Viacheslav na swoim kanale YouTube, który obecnie posiada 217 tys. subskrybentów (stan na 26.10.2023 r.) pokazuje rosyjską rzeczywistość i porównuje ją z życiem w Polsce. O swoim ojczystym kraju wypowiada się najczęściej negatywnie. W wywiadzie do portalu Vibez mówił nawet: "W momencie, gdy dostanę polski paszport, od razu spalę rosyjskie dokumenty".

Dalsza część artykułu pod materiałem wideo

Zobacz także: "Samolot idealny". Nowe wzmocnienie Ukrainy

W swoim najnowszym filmie Viacheslav postanowił skonfrontować Rosjan ze słowami Władimira Putina, który na początku 2023 r., po wielu latach walki, pokonał biedę.

Reporter współpracujący z twórcą wykonał sondę uliczną, przepytując przechodniów o stan ich zarobków bądź emerytur, zmiany w państwie, a także o wymarzone pensje. Większość wypowiedzi jest negatywna, lecz widać, że w niektórych miejscach rozmówcy ucinają myśl bojąc się konsekwencji wypowiedzianych słów. Niektóre rozmowy brzmią jednak wręcz dołująco.

Zobacz także: Finansowa rzeczywistość: życie obywateli Rosji w cieniu nieoficjalnych statystyk
O czym ty mówisz? Dlaczego jest łatwiej? Ceny rosną, ale emerytury nie. Emerytury są podnoszone tylko nieznacznie, ale ceny są wielokrotnie. [...] Co trzeba zrobić? Zmienić rząd. Nie widzę innych metod.
Biorąc pod uwagę ostatnie wydarzenia, myślę, że to [ubóstwo] rośnie. Ceny wzrosły, a wynagrodzenia nie. W Rosji nie da się dobrze żyć bez kredytów hipotecznych, pożyczek itp. W każdym razie normalne życie nie będzie możliwe.
Płaca minimalna to 14 tysięcy [w przeliczeniu na złotówkę - 630,80 zł], pensje w kraju to też najczęściej 14 tysięcy. Dlatego nikt nie zapłaci dużo.

To również wycinek z wywiadu:

- Ile trzeba zarabiać w Rosji, aby nie zostać uznanym za biednego?

- Potrzebujemy pieniędzy na ubrania, dobre jedzenie, lekarstwa. Myślę o 70 tysiącach (3155 zł), może więcej.

- Czy znasz wiele osób, które zarabiają więcej niż 70 000 rubli?

- Nie znam nikogo takiego.

Oceń jakość naszego artykułu:

Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.

Zobacz także:
Oferty dla Ciebie
Wystąpił problem z wyświetleniem stronyKliknij tutaj, aby wyświetlić