Udawał wnuka Stanisława Barei. Sąd skazał go na dożywocie

Wielkim marzeniem Edyty Wieczorek było wzięcie ślubu i założenie rodziny. Kiedy poznała Arkadiusza, miała nadzieję, że to właśnie z nim zrealizuje piękne plany. Później pożyczyła mu pieniądze i zniknęła bez śladu. Sąd nie miał wątpliwości, co stało się z kobietą.

Ogłoszenie wyroku w sprawie morderstwa Edyty Wieczorek
24.06.2014 Warszawa.Ogłoszenie wyroku w sprawie morderstwa Edyty Wieczorek 24.06.2014 Warszawa.
Źródło zdjęć: © Licencjodawca | Fot. Agata Grzybowska / Agencja Wyborcza.pl

Sprawę opisuje serwis gazeta.pl. Zauważono, że 30-letnia Edyta Wieczorek poznała 28-letniego Arkadiusza za pośrednictwem portalu randkowego w sierpniu 2005 roku. Mężczyzna przedstawiał się jako romantyczny chłopak szukający szczęścia. Edytę oczarował wręcz błyskawicznie.

Tłumaczył, że jest studentem prawa i prowadzi własny biznes. Zapewniał Wieczorek, że żyje na wysokim poziomie, ma rodzinę we Włoszech, a poza tym jest... wnukiem reżysera Stanisława Barei. Podawał się jednocześnie za byłego żołnierza.

Edyta była księgową w austriackiej firmie. Dzięki dobrej pensji zakupiła auto i mieszkanie w Ząbkach pod Warszawą. Poza tym wspierała finansowo swoją rodzinę. Była dość nieśmiała. Chciała poukładać życie poprzez ślub i założenie rodziny. Czasami jednak powątpiewała, że to się uda.

Dalsza część artykułu pod materiałem wideo

"Byłem zdradzany wielokrotnie" - Jacek Jelonek ujawnił brutalną prawdę

Zapoznanie Arkadiusza zmieniło wszystko. Znajomość z mężczyzną w przypadku Edyty rozwijała się w ekspresowym tempie. Jej matka miała natomiast spore wątpliwości. - Ja czułam, że coś się wydarzy. Taki facet, ideał, uchronił się tyle lat? Żadna go nie chwyciła? - zastanawiała się w rozmowie z "Interwencją".

Jej jedyną słabością było to, że zawsze chciała mieć rodzinę, najbardziej w życiu szukała miłości. I już jej się wydawało, że ją znalazła, ale tylko jej się wydawało - dodawała przyjaciółka Edyty.

Rodzina Wieczorków bardzo chciała poznać Arkadiusza. On jednak twierdził, że najlepiej będzie, jeżeli... dojdzie do tego dopiero przy okazji wesela.

Pożyczyła mu pieniądze. Co było potem?

Pewnego dnia Arek poprosił Edytę o pożyczenie pieniędzy na wielką inwestycję, która miałaby zagwarantować im środki na postawienie domu. Ostatecznie przekazała mu 74 tys. zł. Potem, 10 listopada 2005 roku, Arkadiusz zaprosił Edytę na kolację, podczas której mieli omawiać szczegóły ślubu. Nieco później 30-latka przepadła jak kamień w wodę.

Policjanci przeszukali mieszkanie kobiety. Brakowało komputera i kosztowności. Nic nie wskazywało jednak na włamanie, a w kręgu podejrzanych momentalnie znalazł się Arek.

W trakcie dochodzenia okazało się, że Arkadiusz wykreował różne tożsamości na potrzeby randek. W rzeczywistości nie miał pieniędzy ani pracy, nie miał też rodziny we Włoszech, a opowieści o służbie wojskowej i znajomościach z ludźmi ze świata filmu były kłamstwem. W rzeczywistości był rozwodnikiem, który znęcał się psychicznie nad byłą żoną - przypomina gazeta.pl.

W trakcie znajomości z Edytą Arek miał romansować z 24 kobietami. Co się stało z Wieczorek? Choć jej ciała nigdy nie odnaleziono, to Arkadiusz usłyszał zarzut zabójstwa. Sąd kierował się zebranymi poszlakami.

24 czerwca 2014 roku Sąd Okręgowy w Warszawie skazał mężczyznę na dożywocie. Mimo wyroku nigdy nie przyznał się do zabójstwa ani nie zdradził, co mogło stać się z ciałem Edyty. Podczas rozprawy mówił o niej jednak w czasie przeszłym - dodaje wspomniany serwis.
Źródło artykułu: o2pl
Wybrane dla Ciebie
Zginęła z rąk żołnierzy Armii Czerwonej. Przeniosą jej szczątki po 80 latach
Zginęła z rąk żołnierzy Armii Czerwonej. Przeniosą jej szczątki po 80 latach
Grecja przekazała decyzję. Bartosz G. wraca do Polski
Grecja przekazała decyzję. Bartosz G. wraca do Polski
Taka karteczka na klatce. Aż zrobił zdjęcie. "Wzruszyłem się"
Taka karteczka na klatce. Aż zrobił zdjęcie. "Wzruszyłem się"
Bójka pod McDonald's. Pokazali nagranie
Bójka pod McDonald's. Pokazali nagranie
Dramatyczne sceny na A4. Bus stanął w płomieniach
Dramatyczne sceny na A4. Bus stanął w płomieniach
Europa wejść do rozmów z Putinem. Jasne stanowisko Macrona
Europa wejść do rozmów z Putinem. Jasne stanowisko Macrona
Zakopane ma problem z alkoholem. "Ludzie tracą kontrolę"
Zakopane ma problem z alkoholem. "Ludzie tracą kontrolę"
Zakrył twarz i podpalił posterunek. Już wiadomo, dlaczego to zrobił
Zakrył twarz i podpalił posterunek. Już wiadomo, dlaczego to zrobił
Nowy milioner w Polsce. Ujawnili, gdzie padła "szóstka" w Lotto Plus
Nowy milioner w Polsce. Ujawnili, gdzie padła "szóstka" w Lotto Plus
Gościli Kim Dzong Una. Podali mu pastę pszenną i sos sojowy
Gościli Kim Dzong Una. Podali mu pastę pszenną i sos sojowy
Fałszywy lekarz oszukał seniorkę. Straciła 20 tys. złotych
Fałszywy lekarz oszukał seniorkę. Straciła 20 tys. złotych
Ukraina odzyskała ciała 1003 żołnierzy. Pomógł Czerwony Krzyż
Ukraina odzyskała ciała 1003 żołnierzy. Pomógł Czerwony Krzyż