Udusił Natalię i porzucił ciało. Ekspert mówi, co kierowało Adamem R. 

Ciało 39-letniej Natalii odnaleziono po czterech dniach poszukiwań. Jej mąż przekonywał służby, że nic nie wie o jej zaginięciu. Do zamordowania żony przyznał się dopiero po odnalezieniu zwłok. Psychiatra sądowy Jerzy Pobocha wyjaśnia, co mogło sprowokować Adama R. do tak drastycznego działania.

Jerzy Pobocha mówi o tym, co mogło determinować zachowanie męża 39-letniej NataliiJerzy Pobocha mówi o tym, co mogło determinować zachowanie męża 39-letniej Natalii
Źródło zdjęć: © Facebook

Mąż 39-letniej Natalii udawał, że również poszukuje swojej żony. Brał udział w akcjach poszukiwawczych, a także umieszczał dramatyczne wpisy. Do czasu, jak policjanci sprawdzili nagranie z monitoringu. Po znalezieniu ciała 39-latki mężczyzna przyznał się do winy.

To jest klasyczne zachowanie sprawcy. Często zdarza się, że podpalacz bierze udział w gaszeniu pożaru, a zabójca w poszukiwaniach ofiary – mówi w rozmowie z "Faktem" Jerzy Pobocha, znany psycholog i biegły sądowy.

Dalsza część artykułu pod materiałem wideo

Groźne odkrycie operatora koparki. Natychmiast wezwał służby

W tej zbrodni widać, że sprawca nie przygotował się do zabójstwa. Doszło do niego w emocjach, pod wpływem silnego impulsu, więc nie przemyślał kwestii pozbycia się zwłok ani zatarcia śladów – dodaje psycholog.

Według niego znamienne było to, że Adam R. porzucił zwłoki w miejscu, które łatwo było odkryć - niedaleko domu.

Zabójstwo w Gortatowie. "Zabójca działał pod wpływem emocji"

Według Jerzego Pobochy, nie trzeba było wiele, aby doszło do tragedii. Przypomnijmy, że Natalia chciała odejść od męża, miała też mieć już nowego partnera, ale wciąż mieszkała z Adamem R. pod jednym dachem.

Nie bez znaczenia mogły być w tym wypadku również sprawy majątkowe, które muszą zostać rozwiązane w wypadku rozstania i rozwodu – twierdzi Jerzy Pobocha.

Mąż Natalii podczas posiedzenia aresztowanego w sądzie wyraził skruchę i oświadczył, że zasługuje na najwyższy wymiar kary. Aktualnie przebywa w areszcie.

Źródło artykułu: o2pl
Wybrane dla Ciebie
"La Monde" o ataku dronów na rezydencję Putina. "Nie do znalezienia"
"La Monde" o ataku dronów na rezydencję Putina. "Nie do znalezienia"
Toruń szykuje się na mroźnego Sylwestra z Polsatem. Jest apel władz
Toruń szykuje się na mroźnego Sylwestra z Polsatem. Jest apel władz
Zrób zamiast strogonowa. Smak jest obłędny
Zrób zamiast strogonowa. Smak jest obłędny
Mają HIV i gruźlicę. Rosja wysyła ich na wojnę
Mają HIV i gruźlicę. Rosja wysyła ich na wojnę
Krzyżówka o kryptowalutach. Sprawdź, ile wiesz
Krzyżówka o kryptowalutach. Sprawdź, ile wiesz
Zima nie odpuści w Polsce. Mróz, śnieg i odwilże
Zima nie odpuści w Polsce. Mróz, śnieg i odwilże
Sześć wstrząsów na godzinę. Turcja podsumowuje rok
Sześć wstrząsów na godzinę. Turcja podsumowuje rok
Banalna krzyżówka z wiedzy ogólnej. Każdy powinien mieć 100 procent
Banalna krzyżówka z wiedzy ogólnej. Każdy powinien mieć 100 procent
Aż spojrzał w kamerę. Spójrzcie na jego zdjęcie
Aż spojrzał w kamerę. Spójrzcie na jego zdjęcie
Chiny odwołują sylwestra. Wskazują na "siłę wyższą" i bezpieczeństwo
Chiny odwołują sylwestra. Wskazują na "siłę wyższą" i bezpieczeństwo
Nowy Rok 2026 startuje na Kiribati. Ostatnie będą wyspy Bakera i Howlanda
Nowy Rok 2026 startuje na Kiribati. Ostatnie będą wyspy Bakera i Howlanda
Wydał 12,50 zł. Gracz z Polski dostanie zawrotny przelew
Wydał 12,50 zł. Gracz z Polski dostanie zawrotny przelew