Ujęcie sprzed Biedronki obiega sieć. "Nie było opcji"
Sieć obiega zdjęcie wykonane przed sklepem sieci Biedronka przy ul. Transportowej w Białymstoku. Pokazano, w jaki sposób zaparkował jeden z kierowców. Migawka wywołała spore poruszenie.
Źródło zdjęć: © Google Maps | Facebook, Spotted Białystok
Tego typu zdjęcia zawsze wzbudzają bardzo dużo emocji. Po sieci krąży migawka sprzed Biedronki przy ul.Transportowej w Białymstoku. Pewien kierowca zostawił auto w przejeździe.
Autor migawki opublikowanej na facebookowym profilu "Spotted: Białystok" podkreślił, że "nie było opcji ani z jednej, ani z drugiej objechać auto".
Czym właściwie jest wolność słowa? Czy potrzebne nam są regulacje?
Każdy musiał się zawracać i objeżdżać na drugi wjazd (dobrze, że jest). Mam nadzieję, że mandacik przyjdzie - skwitował.
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
Taki widok na parkingu przed Biedronką. Ponad 100 komentarzy
Pod ujęciem sprzed Biedronki pojawiło się mnóstwo komentarzy - jest ich ponad 100. Co piszą internauci?
"Ja uwielbiam tych, co stają pod samym wejściem do sklepu", "Bo to jest typ kierowcy, ja zaparkowałem, a że inni nie mają gdzie, to mnie nie obchodzi", "Tam to notorycznie się powtarza", "Od kiedy ta Biedronka tam stoi, zawsze ktoś parkuje się pod drzwiami, jakby parkingu nie było", "Nie ma dnia, żeby ktoś pod drzwi nie podjeżdżał autem. Ale ten ktoś to pobił wszystkich", "Pod tym sklepem to normalne", "Często parkują przy samych drzwiach, a obok pusty parking", "Widzę, że coraz lepiej parkują", "Po co te dyskusje. To nie jest miejsce parkingowe i tyle w temacie", "Auto stoi w przejeździe (wjeździe), gdzie nie powinno go tam być", "Mimo wszystko ja tam widzę miejsce, aby przejechać" - czytamy.
Źródło artykułu: o2pl