Ukłon Bidena w stronę środowisk LGBT+. Internauci od razu to zauważyli
20 stycznia Joe Biden objął urząd prezydenta Stanów Zjednoczonych. Już w kampanii wyborczej polityk zapowiadał zmiany - choćby ws. środowisk LGBT. Pierwsze kroki pojawiły się już nawet na stronie internetowej Białego Domu.
Zdjęcie poglądowe
Joe Biden działa ze swoją administracją od pierwszego dnia prezydentury. Nowy prezydent zaznacza swoje różnice poglądowe z Donaldem Trumpem. Na początku swojej kadencji podjął już decyzje o powrocie USA do Światowej Organizacji Zdrowia i paryskiego porozumienia klimatycznego. Kolejna zmiana została wprowadzona na stronie internetowej Białego Domu.
Przeczytaj także: "Rzeźnik z Polski" przed sądem. Ofiar może być więcej
Administracja Joe Bidena zrobiła ukłon w stronę środowisk LBGT+. Od teraz w formularzu kontaktowym można wybrać zaimek. Pojawiło się kilka możliwych opcji do wyboru, takich jak między innymi on, ona lub inne. Różnorodność przejawia się również w wyborze zwrotu grzecznościowego. Na innowację od razu zwrócili uwagę amerykańscy internauci.
Przeczytaj także: Kelvin został zabity. Sprawcy odtwarzają sceny jego zabójstwa w GTA V
Biden chce bronić mniejszości
Biden zapowiadał w swojej kampanii bronić społeczności LBGT+. Innowacja na stronie internetowej jest jedną z pierwszych przejawów realizacji tej zapowiedzi. Podczas pierwszego dnia urzędowania nowy prezydent podpisał również dekret zapobiegający dyskryminacji w miejscu pracy, ze względu na orientację seksualną lub tożsamość płciową. Biden chce również znieść wprowadzony przez Trumpa zakaz wobec osób transpłciowych służących w armii USA.
Przeczytaj także: Urbanski skazany na dożywocie. Zaatakował żołnierza
