Ukraińskie drony w akcji. Kolejne uderzenie w Rosji
Ukraińskie wojsko przeprowadziło atak dronami na Saratowski Zakład Rafineryjny należący do Rosniefti. To czwarte takie uderzenie od początku jesieni.
Ukraińscy wojskowi zaatakowali dronami Saratowski Zakład Rafineryjny, który wchodzi w struktury Rosniefti. Poinformował o tym serwis Astra, powołując się na analizę nagrań z miejsca uderzenia.
Mieszkańcy Saratowa w lokalnych mediach społecznościowych w nocy z 2 na 3 listopada zgłaszali wybuchy, syreny alarmowe i działanie obrony przeciwlotniczej. Praca lotniska w mieście została w nocy wstrzymana na kilka godzin.
Rosyjskie ministerstwo obrony przekazało, że nad obwodem saratowskim przechwycono 29 dronów. Władze nie podały oficjalnie informacji o skutkach ataku.
Odkrycie w wagonie z węglem. Pociąg z Białorusi wzbudził podejrzenia
Saratowski zakład rafineryjny jest atakowany przez ukraińskie drony po raz czwarty od początku jesieni. Wcześniejsze uderzenia miały miejsce 16 i 20 września oraz 20 października.
Rafinerie w Rosji
Ukraina pokazuje zdolność do uderzania nawet w odległe cele, co jeszcze niedawno wydawało się niemożliwe. Ataki na rosyjskie rafinerie, początkowo postrzegane jako mniej znaczące, teraz pokazują swoją skuteczność, wzbudzając niepokój na Kremlu.
Federacja Rosyjska, posiadająca jeden z największych systemów rafineryjnych na świecie, odczuwa coraz większą presję.
W 2024 r. moc przerobowa tamtejszych zakładów wynosiła ok. 320-325 mln ton rocznie, co plasowało kraj na czwartym miejscu na świecie, tuż za Stanami Zjednoczonymi, Chinami i Indiami. Spośród 42 rafinerii różnej wielkości, aż 24 zostały zaatakowane przynajmniej dwukrotnie przez ukraińskie pociski, co stanowi wyzwanie dla rosyjskiego przemysłu energetycznego.
Rafineria w Wołgogradzie jest rekordzistką, trafiona aż siedmiokrotnie, co znacząco wpływa na jej działalność. Zakłady w Riazaniu i Saratowie również znalazły się w zasięgu ukraińskich ataków, co wzmaga wysiłki Rosji w zakresie zintensyfikowania obrony.