Uruchamiają "Wschodnią Straż". NATO wzmacnia flankę

• NATO uruchamia inicjatywę "Wschodnia Straż".
• Celem jest wzmocnienie obrony wschodniej flanki Sojuszu.
• Rosyjskie naruszenia przestrzeni powietrznej stają się coraz częstsze.

NATO ogłosiło uruchomienie "Wschodniej Straży", nowej inicjatywy mającej na celu wzmocnienie obrony wschodniej flanki Sojuszu. Sekretarz generalny NATO Mark Rutte, podkreślił, że ochrona tego regionu jest kluczowa dla bezpieczeństwa całej organizacji.

Rutte zwrócił uwagę na rosnącą liczbę naruszeń przestrzeni powietrznej NATO przez Rosję. - W środę doszło do największego zestawienia takich incydentów, co pokazuje, że działania Rosji stają się coraz bardziej niebezpieczne i niedopuszczalne - powiedział sekretarz Mark Rutte. Dodał, że Sojusz ma przygotowane plany zwiększenia swojej obecności w regionie, jeśli zajdzie taka potrzeba.

Wzmocnienie wschodniej flanki jest odpowiedzią na rosnące zagrożenia ze strony Rosji. Generał Alexus Grynkewich, dowódca sił NATO w Europie, zapowiedział, że "Wschodnia Straż" zintegruje obronę powietrzną i naziemną oraz zwiększy wymianę informacji między państwami członkowskimi.

Będzie ona obejmowała dodatkowe, ulepszone zdolności. Zintegruje obronę powietrzną i naziemną oraz zwiększy wymianę informacji między państwami. Przede wszystkim jeszcze bardziej wzmocni naszą pozycję w zakresie ochrony Sojuszu - oznajmił Grynkewich.

Generał zaznaczył także, że w ramach "Wschodniej Straży" NATO będzie również współpracować z Sojuszniczym Dowództwem ds. Transformacji. - Będziemy szybko testować i wdrażać nowe technologie, takie jak czujniki i broń antydronowa - podkreślił.

Polska i obywatele całego Sojuszu powinni być pewni naszej szybkiej reakcji z początku tego tygodnia i naszego ważnego oświadczenia złożonego dzisiaj. NATO będzie nadal bronić każdego centymetra swojego terytorium - zadeklarował Alexus Grynkewich.