Uwiązał kota przy budzie. Film chwyta za serce

Na krótkiej smyczy więził kota przy stodole w kilkunastostopniowych mrozach. Twierdził, że zwierzę poluje dla niego na gołębie. Filmik z Tik Toka łapie za serce, a wolontariusze, którzy uratowali zwierzę piszą wprost: "to cud, że przeżył tu kilka miesięcy".

Mężczyzna więził kota przy budzieMężczyzna więził kota przy budzie
Źródło zdjęć: © tik tok | Fundacja Straż Obrony Praw Zwierząt

Na krótkiej smyczy, w największym mrozie pośród własnych odchodów. W takich warunkach przez prawdopodobnie kilka miesięcy mieszkał kot Teodor na posesji w jednej z małopolskich wsi.

Z interwencją na pomoc zwierzęciu kilka dni temu przyjechali wolontariusze z Fundacji Straż Obrony Praw Zwierząt, która prowadzi schroniska w Borku w gminie Rzezawa. Jak informują, właściciel kota był agresywny i nie chciał ich wpuścić.

Dalsza część artykułu pod materiałem wideo

Kot na bieżni próbuje zjeść rybę. Zabawne nagranie hitem sieci

Wolontariusze poprosili o wsparcie inspektorów z krakowskiego Towarzystwa Opieki nad Zwierzętami. Wspólnie z nimi weszli na teren posesji. To, co zobaczyli, jak sami przyznali, przerosło ich oczekiwania.

Oprócz trzech psów, pośród zabudowań gospodarczych zobaczyli przywiązanego na smyczy kota. Zmarznięte i wygłodniałe zwierzątko siedziało niemal we własnych odchodach.

Na krótkiej smyczy w tym całym przybytku mieszkał kot. Właściciel na pytanie, dlaczego go więzi i jak długo, odpowiedział że łapie mu gołębie oraz że uwiązał go wczoraj. Idąc dalej oczom naszym ukazała się ogromna kuweta co wskazywało że kot był wieziony w tym miejscu kilka miesięcy.… Jak przeżył zimę? - zastanawiają się w poruszającym wpisie wolontariusze.

Filmik z interwencji wbija w ziemię. Mężczyzna miał tłumaczyć, że przywiązał zwierzę wczoraj, ale jak podkreślają inspektorzy i co widać w nagraniu, ślady od obroży na szyi zwierzęcia świadczą o tym, że było przetrzymywane o wiele dłużej.

Chce mi się płakać, gdy widzę, jak ten kot chce zjeść wszystko, co widzi. Musimy mu zabierać miski i dawkować karmę, ponieważ takie łapczywe jedzenie może być dla niego tragiczne w skutkach - mówi wolontariuszka cytowana przez Dziennik Polski.

Kot dochodzi do siebie, wolontariusze będą szukać dla niego nowego domu. Właścicielowi warunkowo pozostawiono psy pod nadzorem schroniska. Inspektorzy będą sprawdzać czy ich byt uległ poprawie.

Wybrane dla Ciebie
Osiem województw zagrożonych. IMGW ostrzega
Osiem województw zagrożonych. IMGW ostrzega
Mieli zagrać mecz w Australii. Z tego powodu musieli go odwołać
Mieli zagrać mecz w Australii. Z tego powodu musieli go odwołać
Puchar Świata. Norweg triumfuje w slalomie
Puchar Świata. Norweg triumfuje w slalomie
Znieważyli starszą kobietę w autobusie. Jej syn wziął sprawy w swoje ręce
Znieważyli starszą kobietę w autobusie. Jej syn wziął sprawy w swoje ręce
Dają świąteczny bonus. Tak w USA zachęcają do deportacji
Dają świąteczny bonus. Tak w USA zachęcają do deportacji
Ukraiński wywiad publikuje nagranie. Desperacja rosyjskich żołnierzy
Ukraiński wywiad publikuje nagranie. Desperacja rosyjskich żołnierzy
Putin w błędzie? Fałszywe raporty docierają na Kreml
Putin w błędzie? Fałszywe raporty docierają na Kreml
Kościół ma powód do wstydu . Papież mówi o księżach
Kościół ma powód do wstydu . Papież mówi o księżach
Barki uziemione w kanale. Zapadlisko usunęło wodę
Barki uziemione w kanale. Zapadlisko usunęło wodę
Dwa dni przed Wigilią. Poszedł do lasu i wrócił z pełnym koszem
Dwa dni przed Wigilią. Poszedł do lasu i wrócił z pełnym koszem
Uczeń podstawówki miał dusić nauczycielkę. Policja poinformowana dwa dni później
Uczeń podstawówki miał dusić nauczycielkę. Policja poinformowana dwa dni później
Zapłacił za zakupy dziecka w Biedronce. Wytłumaczył, dlaczego
Zapłacił za zakupy dziecka w Biedronce. Wytłumaczył, dlaczego